Streamował na Twitchu. Nagle usłyszał rosyjską rakietę

Stariy_Bog to pochodzący z Ukrainy youtuber oraz streamer. Na kanale YouTube udało mu się zebrać niemal 50 tys. subskrybentów. Materiały z transmisji na żywo udostępnia praktycznie codziennie. Cieszą się niezłą popularnością. Ogląda je od kilkunastu do kilkudziesięciu tys. widzów. Młody chłopak mimo trwającej wojny Ukrainy z Rosją działa w internecie i mediach społecznościowych. W środę 28 sierpnia zarówno on, jak i jego widzowie byli świadkami ataku wroga.

Przypomnijmy, w lutym 2022 r. wojska rosyjskie wkroczyły na tereny Ukrainy, oficjalnie rozpoczynając pełnowymiarową wojnę. Mimo zapowiedzi Władimira Putina, że "operacja specjalna" potrwa kilka dni, konflikt trwa już niemal trzy lata. Sporo mieszkańców Ukrainy stara się normalnie funkcjonować, chodzić do pracy, po prostu żyć. Należy do nich streamer Stariy_Bog, który regularnie prowadzi transmisje na żywo. Bez wątpienia nie spodziewał się, jak potoczy się jedna z nich.

Nagranie udostępnione przez jednego z użytkowników platformy X na ten moment obejrzało milion osób. Przedstawia ono zapis z transmisji na żywo prowadzonej przez ukraińskiego streamera. Chłopak jest na niej bardzo zadowolony, gra w produkcję o nazwie "Dota 2", rozmawia z czatem. Wszystko wydaje się zupełnie normalne, oczywiście mając z tyłu głowy myśli, że na terenach Ukrainy trwa wojna. Nagle influencer przerywa grę, ponieważ za oknem słychać głośny świst i wybuch.

Ukrainiec Stariy_Bog odchodzi przerażony od komputera. Na nagraniu widać, jak bardzo przestraszony oraz przejęty jest całą sytuacją. Stoi w kącie pokoju, nie wiedząc, co tak naprawdę ma zrobić. Za pomocą aplikacji Telegram poinformował widzów, że rosyjska rakieta trafiła w budynek cywilny naprzeciwko jego domu. Przekazał również, że są ofiary śmiertelne. Napisał, że sercem jest z rodzinami zabitych.

Źródło: sportskeeda.com