Hailey Bieber w ogniu krytyki. Twarzą marki Rhode została rosyjska modelka

Osiągniesz sukces jako artystka? Bam, kolejny krok to własny biznes - bardzo często marka kosmetyczna. Rihanna ma Fenty Beauty, Selena Gomez Rare Beauty, a Hailey Bieber - Rhode. Jej brand szybko zdobył popularność dzięki podejściu opartemu na prostocie, minimalizmie i estetyce. Asortyment firmy koncentruje się na pielęgnacji: formułach nieskomplikowanych i uniwersalnych, które łatwo wpasowują się w codzienną rutynę dbania o siebie. Ogromną rolę w sukcesie odegrała sama Hailey, która wypromowała trend "glazed donut skin". Jeszcze do niedawna kosmetyki Rhode były trudno osiągalne w Polsce i dostępne wyłącznie przez resellerów (często z wysoką marżą) albo poprzez sprowadzanie ich z zagranicy, co wiązało się z dodatkowymi kosztami i długim czasem oczekiwania. Od 14 lipca produkty Hailey Bieber można już jednak zamawiać bezpośrednio do Polski.

Hailey wylansowała takie produkty jak ikoniczny błyszczyk do ust (oraz etui do iPhone'a z miejscem na pomadkę), ostatnio spopularyzowała maseczkę w płachcie, w której można jeść (produkt w fazie testów). Pasmo sukcesów jednak zawsze kiedyś się kończy? Rhode zaczęło współpracę z rosyjską modelką Anną Goryainovą, co wywołało ogromne poruszenie wśród internetowej społeczności zbudowanej wokół marki.

Pod zdjęciami Rhode z kampanią z Anną Goryainovą komentatorzy ostro krytykują markę. Dyskusja toczy się w cywilizowany sposób - bez wyzywania czy przekleństw, co często zdarza się w przypadku internetowych burz.

"Ukraińcy umierają każdego dnia, a i tak spośród wszystkich wspaniałych, utalentowanych i pięknych modelek na świecie Rhode wybrało Rosjankę z Moskwy, żeby reprezentowała ich markę". "Najwyraźniej nowy balsam do ust Rhode smakuje jak krew i obojętność. Podczas kiedy Rosjanie są zajęci zabijaniem ukraińskich cywili w Kijowie, Hailey Bieber zdecydowała, że to ok współpracować z rosyjską modelką i AI kreatorką przy swojej nowej kampanii". "Co za wstyd. Wczoraj Rosja zabiła 20 osób w Kijowie, trzy spośród nich to były dzieci, a teraz rosyjska modelka reprezentuje twoją markę?". "Czemu wybrałaś rosyjską modelkę? Czu chcesz wspierać wojnę w Ukrainie i państwo agresora? Zawód na maksa". "Światowa marka wybiera Rosjankę do współpracy, podczas gdy Ukraińcy walczą o życie i o swoją kulturę. Czy popierasz inwazję Rosji na Ukrainę?". "Tak wiele modelek na świecie, a ty wybierasz Rosjankę" - piszą internauci.

Anna Goryainova usunęła ze swojego bio informację, że mieszka w Moskwie.