Putin zakazuje korekty płci w Rosji. Konsekwencje będą tragiczne
Władimir Putin podpisał ustawę zakazującą korekty płci. Tym samym Rosja staje się krajem, w którym osoby transpłciowe nie mają szans na żadną pomoc medyczną. Konsekwencje mogą być tragiczne.
Rosja od dawna robi wszystko, by całkowicie zlikwidować prawa osób LGBTQ+ i próbuje usunąć ich ze społeczeństwa. Zakazy dotyczą nie tylko rosyjskich influencerów, ale całej tęczowej społeczności.
Podobne
- Rosja po raz kolejny uderza w osoby LGBTQ+. Wprowadza nowy zakaz
- TVP szydzi z aktywiszcza. Bierze przykład z Oskara Szafarowicza
- Ziobro utrudni korektę płci? Chce pozywania małżonków i dzieci
- Korekta płci w Polsce to piekło. A jeśli myślicie inaczej, to przeczytajcie tę historię
- Samoidentyfikacja płci nigdy nie była tak prosta – Hiszpania z nowym prawem dla osób transpłciowych
W poniedziałek 24 lipca Władimir Putin podpisał ustawę zakazującą korekty płci i wszelkiej opieki zdrowotnej dla osób transpłciowych. To jednak tylko początek restrykcji. Czy to oznacza, że osoby transpłciowe znikną z Rosji?
Zakaz korekty płci w Rosji
W ramach walki o "dobro rodzin i narodu" Rosja postanowiła uchwalić kolejną ustawę, która ogranicza prawa osób LGBTQ+. Tym razem na celowniku Putina znalazły się osoby transpłciowe.
Popierana przez parlament ustawa, którą w poniedziałek podpisał prezydent Rosji, zakazuje zapewniania opieki zdrowotnej osobom transpłciowym. Od teraz nie można dokonywać korekty płci, wypisywać terapii hormonalnej czy przeprowadzać operacji z tym związanych.
Zakazane jest również zmienianie danych w oficjalnych dokumentach i rejestrach publicznych, co było legalne od 1997 r. Osoby transpłciowe nie mogą również adoptować i wychowywać dzieci. Małżeństwa, w których jedna z par przeszła korektę płci, także są unieważnione.
Osoby transpłciowe znikną z Rosji?
Czy wprowadzenie takich restrykcji oznacza, że w Rosji już nie zobaczymy osób transpłciowych? Oczywiście, że nie. Organizacje charytatywne ostrzegają jednak, że polityka Putina może doprowadzić do wzrostu liczby samobójstw wśród młodych ludzi, którzy nie będą mogli uzyskać żadnej pomocy.
Ustawa zakazująca korekty płci w Rosji wiąże się również niestety z możliwością powstania czarnego rynku, na którym będą sprzedawane produkty hormonalne. To z kolei może odbić się na zdrowiu młodych ludzi - skład takich substancji i ich działanie nie będzie podlegało kontroli, co wiąże się z ryzykiem wystąpienia w nich szkodliwych dla zdrowia związków.
Warto zaznaczyć, że to kolejny krok Rosji w wielkiej bitwie o "ochronę narodu i wartości rodzinnych". W listopadzie zeszłego roku rosyjski parlament przyjął ustawę, która rozszerza zakaz "propagandy LGBTQ+". Wcześniej prawo zabraniało propagowania "nietradycyjnych stosunków wśród nieletnich", a w 2022 r. zostało rozszerzone również o dorosłych.
Choć można śmiać się z niektórych działań rosyjskich polityków - przypomnijmy, że jeden z nich w ramach udowadniania szkodliwości "propagandy LGBTQ+" powoływał się na "Świnkę Peppę" - to kraj Putina staje się coraz bardziej anty-LGBT. To niestety będzie się najprawdopodobniej znacząco odbijało na zdrowiu i bezpieczeństwie młodych ludzi żyjących w Rosji.
Źródło: PinkNews, Guardian
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos