Sojusz Kai Godek i Barbary Nowak? Padły słowa o mordowaniu

Kaja Godek to aktywistka antyaborcyjna oraz pro-life. Członkini Fundacji Życie i Rodzina. Udostępnia filmy na kanale YouTube organizacji, gdzie tłumaczy m.in. dlaczego przerywanie ciąży jest złe, dlaczego nie powinno korzystać się z in-vitro, a także, że społeczność LGBT mąci w głowach dzieci. Kaja Godek otwarcie wspiera Konfederację, a w szczególności kontrowersyjnego posła na Sejm Grzegorza Brauna.

Barbara Nowak to była małopolska kuratorka oświaty. Często była chwalona przez byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka. Barbara Nowak ostrzegała rodziców przed społecznością LGBT i mówiła, że nie istnieje coś takiego jak tranzycja płci. W listopadzie 2023 r. udzieliła wywiadu WP. Stwierdziła, że przedszkolanki w Szwecji mają specjalne pokoje, w których mast*rbują podopiecznych. Tak jak Kaja Godek nie wspiera aborcji oraz in vitro.

W niedzielę 24 marca obchodziliśmy 80. rocznicę mordu, którego hitlerowcy dokonali na rodzinie Ulmów. Wiele osób w mediach społecznościowych udostępniło posty, w których upamiętniło tragicznie zmarłych. Internauci podkreślali, że nikt nie powinien zginąć tylko dlatego, że podczas II wojny światowej pomagał Żydom. Kaja Godek również odniosła się do tych przerażających wydarzeń. W swoim wpisie na platformie X odniosła się jednak do aborcji.

Kaja Godek początkowo podała wpis Fundacji Życie i Rodzina. Jej pracownicy chodzili w Raciborzu z banerem oraz stelażem. Widniał na nim napis, że Adolf Hitler jako pierwszy wprowadził legalną aborcję dla kobiet w Polsce. Interweniować musiała raciborska policja, która zarekwirowała transparent odwołujący się do przerywania ciąży podczas II wojny światowej. "Zobaczcie, jak policja chce ukryć prawdę o aborcji" - napisała Kaja Godek, odnosząc się do wydarzeń z Raciborza.

Kaja Godek następnie odniosła się do wpisu udostępnionego przez Grzegorza Gielerta. Mężczyzna na platformie X sarkastycznie spytał, czy w Polsce można jeszcze przypominać o tym, że podczas mordu dokonanego na rodzinie Ulmów odebrano życie również nienarodzonemu dziecku Józefa i Wiktorii.

"Słuszne pytanie do @PolskaPolicja: wczoraj aresztowali Państwo w Raciborzu baner informujący, że Hitler polecił zabijać polskie dzieci poprzez aborcję. Czy dziś w rocznicę niemieckiego mordu na Rodzinie Ulmów będzie można ten mord wspominać czy też grozi za to aresztowanie?" - napisała Kaja Godek w mediach społecznościowych.

Do wpisu udostępnionego przez Kaję Godek odniosła się Barbara Nowak, która ewidentnie podziela poglądy skrajnie prawicowej działaczki pro-life. Według byłem małopolskiej kuratorki oświaty "mordowanie nienarodzonych dzieci" jest zaprzeczeniem własnego człowieczeństwa.

"Pani Kaju, odnoszę wrażenie, że mordowanie nienarodzonych jest najpopularniejszym, a może również najtrwalszym spoiwem ponadpartyjnym, ponadinstytucjonalnym itd. Zaprzeczeniem własnego człowieczeństwa przez mordujących. Życie jest tym, co zagraża śmierci. Śmierć nigdy nie zwycięży życia. Dowodem jest Zmartwychwstały. Pozdrawiam Panią serdecznie w 80. rocznicę zamordowania Ulmów. Dziś uroczystości w Markowej, byłyśmy tam w dniu beatyfikacji Ulmów, niech dadzą nam siłę w chronieniu nienarodzonych" - napisała Barbara Nowak na platformie X.

Kaja Godek zgodziła się ze słowami napisanymi przez Barbarę Nowak. Działaczka antyaborcyjna napisała krótko: "Tak, Pani Kurator, to jest zjednoczony front przeciw dzieciom".