Kaja Godek zna powód porażki PiS. "Negocjowali z terrorystą"
Kaja Godek zdiagnozowała porażkę Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem aktywistki pro-life PiS przegrał, bo "rozjechał się w sprawach fundamentalnych".
Porażka Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych zaskoczyła zwolenników partii. Opinię na temat wyniku wyborów wyraziła także Kaja Godek, aktywistka na rzecz pro-life. W felietonie opublikowanym w tygodniku "Do rzeczy" członkini zarządu Fundacji Życie i Rodzina tłumaczy, dlaczego PiS przegrał.
Podobne
- Kaja Godek atakuje osoby homoseksualne. "Czy można poznać geja po głosie?"
- Żyjemy w symulacji? Bąkiewicz chce walczyć o prawa kobiet
- Godek broni Brauna. "Ten cyrk jest żenujący"
- "Nazistowska eugenika". Kontrowersyjne słowa kolegi Kai Godek
- Bezczelny wpis Kai Godek. Skomentowała śmierć skatowanego noworodka
PiS negocjował z terrorystą
Zdaniem Kai Godek: "PiS przegrał, bo rozjechał się w sprawach fundamentalnych, m.in. w sprawie ochrony życia". Według aktywistki działacze Prawa i Sprawiedliwości byli zbyt pobłażliwi w sprawie dostępu do aborcji. Jak napisała Godek: "po historycznym zwycięstwie cywilizacji życia w postaci wyroku Trybunału Konstytucyjnego o aborcji eugenicznej", liderzy partii rządzącej "rozejrzeli się wokół i postanowili przekonywać, że wcale nie są aż tak bardzo za życiem".
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Kaja Godek odniosła się do sprawy czarnych protestów: "obóz władzy zdecydował o podjęciu specyficznych negocjacji z terrorystą - najpierw nie opublikował wyroku TK (potrzebne, aby wyrok wszedł w życie), potem sam prezydent wysłał do Sejmu ustawę przywracającą eugenikę (nigdy nie został on skierowany do pierwszego czytania)" - przypomina aktywistka pro-life.
Członkini zarządu Fundacji Życie i Rodzina stwierdziła, że PiS sam doprowadził do pojawiania się protestujących na ulicach. "Gest życzliwości wobec ulicznych awanturników dawały im paliwo i utwierdzały w przekonaniu, że trzeba kontynuować akcje, bo przynoszą efekty."
Godek uważa, że podejście Prawa i Sprawiedliwości do aborcji oraz niepewność w decyzjach doprowadziła do utraty kilku tysięcy głosów od osób pro-life. Skrajni przeciwnicy aborcji nie zagłosowali na partię, która ich zdaniem mogłaby dopuścić do wejścia w życie ustawy aborcyjnej.
Źródło: DoRzeczy
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Wojtek Gola wie, kiedy IShowSpeed zjawi się w Polsce? "Pokażmy, że Polska górom"
- Bagi wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Spokojnie, Wojtek Kucina go wkręci
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Ariana Grande wraca na scenę? Wcale nie kończy kariery muzycznej
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Kim jest dziewczyna Marcina Dubiela? Arkadiusz Tańcula ciągnie go za język
- Książulo spróbował drożdżówkę za 59 zł. Warto wydać tyle pieniędzy?