Rosja zacieśnia więzy z Koreą Północną. Putin wysyła niecodzienny prezent
Współpraca na linii Rosja - Korea Północna stale się zacieśnia. Zarówno Władimir Putin, jak i Kim Dzong Un podkreślają, jak ważne są dla nich pozytywne stosunki z drugim krajem. Aby wesprzeć Koreę, Rosja wysłała prezent w postaci kilkuset ssaków.
Współpraca dyplomatyczna między różnymi krajami jest niezwykle istotnym elementem polityki zagranicznej. Odpowiednio wyszkoleni urzędnicy dbają o to, aby państwa okazywały sobie wzajemnie wsparcie zarówno w chwilach sukcesów, jak i tragedii. Na kuli ziemskiej trudno jest znaleźć kraj, który jest całkowicie samowystarczalny. Państwa współpracują ze sobą, aby zwiększyć różnorodność handlu czy zabezpieczyć wojskowość i obronę. Przykładem takich działań jest obecność w NATO lub podpisywanie konkretnych umów międzynarodowych.
Podobne
- Kim Dzong Un zatrudnił influencerkę. Ma nietypowe zadanie
- Rosja zrobiła prezent Korei Północnej. Niedźwiedzie ruszyły w daleką drogę
- Julia Nawalna kontynuuje dzieło męża. Aktywistka zachęca do protestu
- Putin by tego nie wymyślił. Kuriozalna praktyka w szkołach w Rosji
- Ucieczka z Korei Północnej. Żołnierz Kim Dzong Una zdezerterował
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]
Władimir Putin ma nowego kolegę
Politolodzy od dłuższego czasu zauważają ocieplenie i zacieśnienie kontaktów na linii Rosja - Korea Północna. Współpraca obu państw zwiększyła się w lutym 2022 r., po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W połowie czerwca 2024 r. Władimir Putin odwiedził Kim Dzong Una. W trakcie spotkania przywódcy podpisali porozumienie, które "zobowiązuje ich do "wzajemnej pomocy w przypadku agresji na jednego z uczestników". Dokument jest także częścią traktatu, który reguluje współpracę na wszelkich liniach, w tym w kwestii edukacji czy turystyki.
Rosja wysłała niecodzienny prezent do Korei Północnej
W połowie sierpnia do Pjongjangu dotarł zapowiedziany prezent. Rosjanie wysłali do Korei Północnej żywą paczkę, w której znajdowało się 447 kóz. Przeżuwacze pochodzące z regionu Leningradu mają zamieszkać w mieście Rason. Wysłane zwierzęta mają wesprzeć lokalną społeczność, a przede wszystkim - dzieci. Kozy będą wytwarzać mleko, które z kolei ma załagodzić niedobory żywności w Korei Północnej spowodowane zarówno polityką rządu, jak i pandemią Covid-19. Wysłane ssaki stanowią pierwszą z wielu zapowiedzianych przesyłek, w których z Rosji do Korei mają dostać się inne zwierzęta gospodarskie.
Human Right Watch ostrzega, że sytuacja głodu w Korei Północnej jest niezwykle poważna. Aktywiści szacują, że 10,7 mln z 25,9 mln ludzi w Korei Północnej jest niedożywionych, a u 18 proc. dzieci stwierdzono opóźniony wzrost i rozwój z powodu chronicznego niedożywienia.
Źródło: "Politico"
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Stuu pozwał wiceministra sprawiedliwości. "Rzekomo dopuściłem się pomówienia"
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu