Reżyserka z Niemiec apeluje do Polaków w sprawie Iranu. Mówi o czterech kwestiach
Dokument Steffi Niederzoll "Siedem zim w Teheranie" dostał nagrodę Amnesty International na 20. Millenium Docs Against Gravity. Jego reżyserka opowiedziała portalowi Vibez, w jaki sposób możemy wspierać ofiary irańskiego reżimu.
"Siedem zim w Teheranie" to przejmujący dokument o sytuacji kobiet w Iranie. Jego bohaterka, młoda architekta wnętrz Reyhaneh Jabbari została skazana na śmierć po tym, jak śmiertelnie raniła nożem próbującego ją zgwałcić mężczyznę. Wyrok na Jabbari wykonano w 2014 r. Dokument jest też historią jej matki - Shole.
Podobne
Film został wyróżniony nagrodą Amnesty International Polska na festiwalu filmów dokumentalnych Millenium Docs Against Gravity. Można go obejrzeć w ramach edycji online wydarzenia, która trwa od 23 maja do 4 czerwca.
Reżyserka "Siedmiu zim w Tehereanie" apeluje o nieobojętność
Zapytaliśmy reżyserkę "Siedmiu Zim w Teherenie" Steffi Niederzoll, w jaki wartościowy sposób możemy być nieobojętni na sytuację w Iranie. Dokumentalistka w odpowiedzi podkreśliła, że korzystając z faktu, że cichnie międzynarodowa uwaga medialna wokół Iranu, rząd tego kraju zintensyfikował wykonywanie egzekucji na osobach, które brały udział w głośnych protestach z 2022 r.
Tylko w 2023 r. ponad 210 osób został poddanych egzekucji, co daje średnią około 10 osób tygodniowo. Dziś rano wykonano egzekucje na Salehu Mirhashemi, Saeedzie Yaghoubi i Majidzie Kazemi.
Jeszcze 17 maja Amnesty International nawoływała o interwencję w sprawie trzech skazanych mężczyzn, których wspomina Niederzoll. Reżyserka z całego serca apeluje o demonstrowanie solidarności wobec ofiar irańskiego reżimu. Wskazuje cztery sposoby na jakie możemy to robić, nawet w tak odległym miejscu jak Polska.
- zwiększanie świadomości - rozmawiając na ten temat z rodziną, przyjaciółmi i współpracownikami, możemy podnosić społeczną świadomość dramatu rozgrywającego się w Iranie i zwiększać poparcie dla wywierania nacisków na władze tego kraju. Ten sam efekt daje rozpowszechnianie informacji i osobistych świadectw na mediach społecznościowych. Niederzoll zachęca też do brania udziału w demonstracjach przeciwko karze śmierci.
- petycje i pisanie listów - podkreślając jak wiele osób w Iranie wciąż czeka na nasze poparcie, Niederzoll prosi o podpisywanie petycji w ich intencji. Podaje przykład petycji Amnesty International, którą można podpisać tutaj. Zachęca do pisania listów do osób uwięzionych przez reżim i do jego władz za pośrednictwem organizacji międzynarodowych.
- wywieranie presji na własny rząd - za pomocą listów czy interakcji na mediach społecznościowych możemy informować naszych dyplomatów, że ważne jest dla nas, by w kontaktach z władzami Iranu podkreślali znaczenie przestrzegania praw człowieka i międzynarodową niezgodę na karę śmierci.
- pozostawanie poinformowanymi - gdy ucichł medialny szum wokół protestów w Iranie, media społecznościowe i newslettery mogą być dla nas źródłem informacji na temat aktualnej sytuacji w tym kraju.
W temacie społeczeństwo
- Psy i koty będą musiały mieć własny PESEL? Za brak rejestracji kary finansowe
- Quebonafide przeprasza. Fani wciąż nie dostali boxu za 399 zł. Miał przyjść w sierpniu
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb
- Pierwsza stacja benzynowa Skolima już jest. Konkurencyjne ceny paliwa, róż i palmy
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]
- Sombr naprawdę PRZESADZIŁ. Fani sprzedają bilety na jego koncerty
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?





