"Nie bądź obojętny_a". Nagrody 20. edycji festiwalu MDAG
18 maja odbyła się gala rozdania nagród 20. edycji festiwalu filmów dokumentalnych Millenium Docs Against Gravity. Hasło jubileuszowej odsłony festiwalu to "Nie bądź obojętny_a".
Uroczysta gala rozdania nagród Millenium Docs Against Gravity odbyła się 18 maja w Teatrze Dramatycznym w Warszawie.
Podobne
- Inside Seaside - listopadowy powrót do festiwalowej ery. Kto wystąpi w Gdańsku?
- Bambi wydała płytę. W "in real life" rapuje o dawaniu w szyję
- Szpaku uratował życie chłopca. Joanna Jędrzejczyk nie kryje łez
- Open'er 2024 BEST MOMENTS. Charli xcx podpisała cycki, Skrillex zagrał Niemena
- Clout MMA i walka niepełnoletnich. Czy to dobry pomysł? [OPINIA]
Jubileuszowy festiwal na hasło przewodnie wybrał "Nie bądź obojętny_a". Bardzo dobrze odzwierciedlała je selekcja dokumentów nominowanych do konkursowej części festiwalu. Filmy dotykały wielu z najtrudniejszych tematów, z którymi mierzymy się we współczesnym świecie.
Główną nagrodę - Grand Prix - zdobyła "Apolonia, Apolonia" w reżyserii Lei Glob. Dokument powstawał na przestrzeni 13 lat, towarzysząc z kamerą Apolonii Sokoł, malarce polsko-francuskiego pochodzenia. Film zadaje pytania o miejsce sztuki w komercyjnym świecie, o miejsce kobiet w patriarchalnym środowisku sztuki i o rolę osoby artystki_y w odbiorze jej lub jego twórczości.
Jury doceniło fakt, że obraz będąc "tragiczny, dramatyczny i zabawny nigdy nie próbuje manipulować naszymi emocjami". "Apolonia, Apolonia" opowiada o sztuce, przyjaźni i byciu kobietą. Film zadebiutował w 2022 r. na największym na świecie festiwalu filmów dokumentalnych IDFA w Amsterdamie, gdzie również zdobył główną nagrodę.
Laureaci konkursu polskiego MDAG 2023
W konkursie na najlepszy polski film dokumentalny zwyciężył "Skąd dokąd" Maćka Hameli. Reżyser prowadzi swojego vana przez ogarniętą wojną Ukrainę, zabierając po drodze pasażerów, którzy próbują się przedostać na zachód kraju lub dalej, do Polski. Mikrokosmos niezwykle osobistych historii, które w ten sposób poznajemy, pozwala próbować wyobrazić sobie ogrom tragedii spowodowanych rosyjską inwazją na Ukrainę.
Dokument Hameli docenili również selekcjonerzy festiwalu filmowego w Cannes. Film jest jednym z dziewięciu biorących udział w konkursie o nagrodę Stowarzyszenia Dystrybutorów Kina Niezależnego.
Wyróżniona w konkursie polskim została Hanna Nobis za debiut dokumentalny "Prawy chłopak". Reżyserka przez pięć lat towarzyszyła Antkowi, początkowo katolikowi o ultraprawicowych poglądach. Międzynarodowe jury było pod wrażeniem "pełnej wydarzeń narracji", która w zaledwie 84 minut zamyka "serię radykalnych transformacji". "Prawy chłopak" to wnikliwe i nieoceniające spojrzenie na zagadnienie męskości w Polsce.
"Prawy chłopak" to w pewnym sensie jang do jing, którym jest "Apolonia, Apolonia". Zapewne nie jest przypadkiem, że oba filmy znalazły się w konkursowej selekcji, nad którą czuwa dyrektor artystyczny festiwalu Karol Piekarczyk. Oba opowiadają o poszukiwaniu tożsamości w formalnie post-partiarchalnej Europie. Oba są też ilustracją wyjątkowej więzi, jaka tworzy się między reżyserką_em dokumentu, a jego bohaterką_em.
Nagroda Amnesty International dla "Siedmiu Zim w Tybecie"
Nagrodę Amnesty International Polska dostała Steffi Niederzoll za "Siedem zim w Teheranie". Dokument opowiada o tragedii młodej architektki wnętrz Reyhaneh Jabbari, która za śmiertelne dźgnięcie nożem próbującego ją zgwałcić mężczyzny została skazana na śmierć.
Odbierając nagrodę, wyraźnie wzruszona reżyserka zaakcentowała, że tylko w 2023 r. w Iranie wykonano karę śmierci na ponad 200 osobach. W imieniu matki Reyhaneh prosiła o aktywne okazywanie poparcia kobietom w Iranie.
Green Warsaw Award dla "Czekając na przypływ"
Green Warsaw Award ufundowana przez Miasto Warszawa trafiła do indyjskiej reżyserki Sarvanik Kaur. "Czekając na przypływ" to historia dwójki przyjaciół. Są rybakami, jeden łowi tradycyjnymi metodami, drugi stosuje najnowocześniejsze, ale zanieczyszczające środowisko technologie. Obaj powoli tracą źródło utrzymania za sprawą zmniejszającej się populacji ryb, spowodowanej zanieczyszczeniem i gatunkami inwazyjnymi.
Kaur podkreślała, jak ważne jest dla niej, że film zarezonował z publicznością po drugiej stronie globu. Jednocześnie przypominała, że pytanie, które towarzyszyło jej przy tworzeniu dokumentu - Ile więcej potrzebujemy jeszcze, żeby w końcu być szczęśliwi? - jest w obliczu kryzysu klimatycznego jak najbardziej uniwersalne.
Amnesty International Polska przyznało również wyróżnienie dla "Inwigilacja. Dla dobra ogółu" w reżyserii Jaling Zhang. Film zbiera przemycone przez granice historie dysydentów w szponach chińskiego systemu państwowej inwigilacji. Od czas pandemii przybrała ona formę znaną dotychczas tylko z najbardziej pesymistycznych antyutopii, jak "Rok 1984" Orwella czy serial "Black Mirror".
Jailing Zhang dziękowała za nagrodę poprzez nagranie wideo. Apelowała o nacisk na Chiny w sprawie Sophi Xueqin Huang, aktywistki praw kobiet, która od ponad 600 dni przebywa w areszcie. Nie ma z nią kontaktu, Zhang podejrzewa, że może być torturowana.
MDAG 2023 trwa do 4 czerwca
Festiwal obchodzi w tym roku 20-lecie istnienia. Z tej okazji gratulacje i życzenia wielu kolejnych edycji odebrał od twórców i zgromadzonych na gali gości dyrektor festiwalu Artur Liebhart.
Festiwal stacjonarnie trwa do 21 maja, projekcje odbywają się w kinach w ośmiu polskich miastach. 23 maja MDAG 2023 przenosi się do internetu. Większość festiwalowych filmów będzie można obejrzeć do 4 czerwca na stronie MDAG.
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu