Recenzje "Barbie" - czy hype na film Gerwig był przesadzony?
Pojawiły się pierwsze recenzje "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig. Czy hype wokół filmu był uzasadniony, czy może jednak lepiej odpuścić sobie ten seans i wybrać się na "Oppenheimera"?
Już 21 lipca do kin wejdzie długo wyczekiwana "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig. Na ekranie w rolach głównych zobaczymy Ryana Goslinga oraz Margot Robbie. W zasadzie pewnie już to wszystko wiecie, bo o produkcji jest głośno od dawna.
Podobne
- Barbie jest lesbijką? Kontrowersje wokół "Barbie" Gerwig
- "Barbie 2" powstanie? W planach nawet 45 filmów
- Zerwała z chłopakiem po seansie "Barbie". W odwecie okradł jej lodówkę
- Czy warto oglądać "Fanfik" na Netfliksie? Recenzje nie zostawiają wątpliwości
- Duchowny przeklina film "Barbie". Czemu prosi Boga o interwencję?
Czy hype na "Barbie" Gerwig był słuszny, czy może jej nowoczesna i feministyczna interpretacja opowieści o lalce od firmy Mattel wcale nie jest tak dobra, jak wszyscy się spodziewamy? Pojawiły się pierwsze recenzje "Barbie" i odpowiedź nie jest oczywista.
Premiera "Barbie" Gerwig
Dzięki recenzjom "Barbie" w końcu dowiedzieliśmy się, o czym mniej więcej opowiada historia zaprezentowana przez Gerwig - do tej pory fabuła była mocno trzymana w tajemnicy. Naszą Barbie poznajemy w momencie, gdy jej życie jest idealne. Problem zaczyna się wtedy, gdy postać grana przez Robbie zaczyna myśleć o śmierci.
By rozwiązać egzystencjalne rozterki, Barbie odwiedza "Prawdziwy świat", w którym spotyka się z męskim zarządem firmy Mattel. Narratorką całej opowieści jest Helen Mirren, która co jakiś czas przeplata fabułę wrzucając różne ciekawostki dotyczące marki np. wycofania produktu Earring Magic Ken, czyli Kena geja.
Barbie I Oficjalny zwiastun #3 PL
Recenzje "Barbie" Gerwig
Możecie trochę odetchnąć z ulgą. Większość recenzentów chwali "Barbie" Gerwig. Zachwycające są nie tylko kreacje Ryana Goslinga i Margot Robbie, ale cały cukierkowo-neonowy świat, który stworzyła reżyserka. Podobno sam Wes Anderson mógłby jej tego pozazdrościć...
Oczywiście pod warstwą lukru znajduje się opowieść o współczesnym świecie, kapitalizmie i roli kobiet. To właśnie na tych wątkach skupiają się recenzenci "Barbie". Według nich Gerwig udało się po raz kolejny pokazać, jak świat traktuje kobiety.
"Barbie zawiera kolejną gerwigowską przemowę [...] o piekielnej pułapce, w którą wepchnięto kobiety. Uwięzione między feminizmem a jawną mizoginią, teraz muszą być: bogate, szczupłe, wyzwolone i wiecznie wdzięczne, bez najmniejszego śladu zmęczenia. To wszystko dlatego, że gdy Barbie obiecała małym dziewczynkom, że 'kobiety mogą być kimkolwiek', jej słowa zostały przeinaczone na: 'kobiety powinny być wszystkim'" - czytamy w recenzji na Independent.
Nie wszystkim jednak w stu procentach podoba się to, jak "Barbie" przedstawia niektóre wątki. Według recenzentki Variety, czasem opowieść Gerwig zbytnio brzmi tak, jakby reżyserka robiła nam "wykład z gender studies na studiach licencjackich".
Pojawia się też kilka delikatnych sugestii, że film w zbyt dużym stopniu podbiega pod dwugodzinną reklamę produktu firmy Mattel. Niemniej, nawet jeśli tak jest, nie zmienia to tego, że "Barbie" jest przezabawną, inteligentną satyrą.
"Fascynujący film, choć czasami trochę frustrujący" - podsumował krytyk Matt Singer na portalu Rotten Tomatoes.
"Chociaż nie jest to tak zgryźliwe ani mocne, jak sobie wyobrażałam, plastikowa parada Barbie i campu powoli ustępuje miejsce delikatnym, niepewnym emocjom, w których Gerwig jest tak dobra" - zwraca uwagę Hoai-Tran Bui.
"Barbie" Gerwig czy warto oglądać?
W zasadzie ducha "Barbie" można podsumować w ten sposób: będziecie się świetnie bawić, a potem płakać jak Margot Robbie do piosenki Billie Eilish kończącej film. A jeśli z waszych oczu nie popłynie łza, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że inaczej spojrzycie na otaczającą was rzeczywistość. Nie wiem jak dla was, ale mnie taka perspektywa tylko jeszcze bardziej zachęca do wybrania się do kina.
"Gerwig nakręciła film familijny, o którym z pewnością marzyła, gdy sama była dziewczynką, ukrywając kilka wiadomość wewnątrz pustej postaci figury Barbie" - pisze recenzentka Variety.
Źródło: Independent, Guardian, Rotten Tomatoes, Variety
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół