Barbie jest lesbijką? Kontrowersje wokół "Barbie" Gerwig

Wiemy już, że "Barbie", czyli najnowszy film w reżyserii Grety Gerwig, będzie zupełnie innym przedstawieniem popularnej lalki. Jej historia ma być nie tylko nowoczesna i feministyczna, ale i inkluzywna. W postać Barbie i Kena ma się wcielać wiele osób, a jedną z ról dostała transpłciowa aktorka Gari Nef. Oznacza to, że na ekranie może zobaczymy transpłciową Barbie.

Teraz fani mają kolejną teorię, która może wywołać sporo kontrowersji. Zastanawiają się, czy przypadkiem w filmie Gerwig Barbie nie będzie lesbijką. Dowodów mają sporo i niektóre z nich są naprawdę przekonujące.

Choć wiemy, że film będzie nowoczesną opowieścią o Barbie, fabuła wciąż trzymana jest w tajemnicy. Dostaliśmy już jednak zwiastuny serii i kilka rozmów z aktorami. To właśnie rozrzucone w tych nagraniach i tekstach wskazówki sprawiły, że fani zaczęli kwestionować tożsamość seksualną postaci. Mają teorię, że w filmie Barbie jest lesbijką.

Według nich zwiastuny pokazują, że Barbie w rzeczywistości nie jest zainteresowana Kenem. Unika z nim pocałunków, nie informuje go o tym, co robi. Bohater na pewno odgrywa jakąś rolę w jej życiu, ale według fanów nie jest jej miłością.

Uważają jednak, że obiektem miłości Barbie jest Gloria, w którą wciela się America Ferrera. Zwracają uwagę na scenę, w której bohaterki wymieniają długie, romantyczne spojrzenia i twierdzą, że widać między nimi chemię.

Tę teorię podkręcił wywiad, którego niedawno udzieliła Margot Robbie. W rozmowie z Time przyznała, że musiała walczyć o to, by w "Barbie" pojawiła się jedna ze scen. Szef firmy Matell chciał ją usunąć, dlatego Robbie i Gerwig odegrały ją przed nim, by została w filmie. Fani podejrzewają, że może to być właśnie pocałunek między Glorią a Barbie.

Jeśli Gerwig rzeczywiście chciała unowocześnić historię, Barbie lesbijka byłaby idealnym rozwiązaniem dla filmu. Wychodzi jednak na to, że główna bohaterka prędzej będzie biseksualna, bo w jednym z nowszych zwiastunów Ken twierdzi, że Barbie jest jego dziewczyną. To oczywiście nie oznacza, że bohaterką nie wejdzie w inną romantyczną relację z dziewczyną.

O tym, czy nowa "Barbie" rzeczywiście wywróci świat fanów lalki do góry nogami, przekonamy się już 21 lipca. Trzeba w każdym razie przyznać, że film z Robbie i Goslingiem zapowiada się naprawdę dobrze.

Przypomnijmy jeszcze, że w związku z premierą fani mogą wygrać darmowy pobyt w domku Barbie i Kena w Malibu. Część z nich może również wygrać specjalną różową konsolę od Xboxa i kolorowe pady inspirowane filmem.