Psy ratują przemysł hotelarski. Czułe nosy narzędziem na medal
Właściciele hoteli i domów w Wielkiej Brytanii zwracają się po pomoc do psów. Powodem jest inwazja pluskiew, które zamieszkują w materacach i szczelinach sypialni.
Inwazja pluskiew wchodzi na kolejny poziom. Problem rozpoczął się podczas pandemii Covid-19, gdy hotele, hostele i mieszkania na krótkoterminowy wynajem pozostawały zamknięte, a co za tym idzie - nie były sprzątane. Kryzys związany z niechcianymi insektami pojawia się na całym świecie: najgorzej sytuacja wygląda w stolicy Francji i w Wielkiej Brytanii.
Podobne
- Psy zagryzły kobietę. Kolejny atak niebezpiecznej rasy?
- 40-latka pracuje na kamerkach. "Inspiracją" była poważna diagnoza
- Milion funtów czeka. Kończy się czas na zgłoszenie po odbiór
- Metropolia praktycznie zakazała Airbnb. Czy odbije się to na turystyce?
- Jak wygląda wesele szalenie bogatych Azjatów? Goście wracają na plusie
Psy w walce z krwiożerczymi owadami
Aby zmniejszyć liczbę krwiożerczych owadów, właściciele hoteli w Wielkiej Brytanii wpadli na innowacyjny pomysł. W wynajmowanych sypialniach i pokojach coraz częściej pojawiają się psy wyszkolone w wyszukiwaniu pluskiew. Zwierzęta pracują zarówno w prywatnych domach, jak i pięciogwiazdkowych hotelach.
Gary Jakeman, dyrektor generalny firmy K9 Detection Services zajmującej się wyszukiwaniem m.in. pluskiew, stwierdził, że zainteresowanie jego usługami stale wzrasta. W drużynie mężczyzny pracują dwie wyszkolone springer spaniele, Milo i Kobie. "Otrzymujemy coraz więcej zapytań. Od czerwca mieliśmy prawdopodobnie 25 proc. wzrost zgłoszeń" - powiedział Jakeman w rozmowie z The Guardian. "Te psy są niezawodne. Niewiele jest rzeczy, które mogłyby ujść uwadze dobrze wyszkolonego nosa."
Szkolenie psa trwa wiele miesięcy
Aby wyszkolić psa w kwestii wyszukiwania pluskiew, potrzeba od roku do nawet 18 miesięcy. W tym czasie zwierzę poddawane jest szkoleniu zbliżonemu do tego związanego z narkotykami czy substancjami wybuchowymi. Psy wyszkolone w wyszukiwaniu pluskiew działają bazując na wydzielanych przez nich feromonach, które służą do zbierania się w grupy. W silnym stężeniu zapach jest wyczuwalny nawet dla człowieka.
Człowiekowi wyposażonemu w latarkę i dobry wzrok znalezienie pluskwy może zająć kilka godzin. Dobrze wyszkolony pies wskaże miejsce bytowania owadów w kilka minut. Obecność pluskiew negatywnie wpływa na komfort psychiczny gości hotelowych. Choć owady nie są w stanie wyrządzić dużych szkód fizycznych, to ślady po ich ugryzieniach są nieprzyjemną pamiątką i powodują poczucie wstydu.
Popularne
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- Jawor nie zapłacił jej za pracę. Ghostował dziewczynę przez kilka miesięcy
- Przemek Pro mocno o "szon patrolu"? "Przegrywy, które nigdy nie będą miały dziewczyny"
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- Trzy kobiety, jeden schön patrol. To najlepsza akcja roku?
- Julia Żugaj przeprowadziła się do UK. "W Londynie dzieje się dużo więcej niż w Polsce"
- Dziki Trener zapowiada pozwy? "Nie pomoże usuwanie postów"
- Zaskakujące wyznania gwiazd "Wednesday". Memy, jedzenie i jedna aplikacja