Słowo Roku 2025 to...? Według Oxford University Press zwyciężył rage bait

Czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają, więc - niespodzianka - zmienia się też język, którego używamy. Kiedyś w Polsce popularne było miksowanie języka polskiego z francuskim lub łaciną (stare dzieje), dziś naturalnie wplatamy w nasze wypowiedzi słówka z języka angielskiego.

Językowe nawyki Zetek i Gen Alpha mogą być totalnie niezrozumiałe dla starszych osób, które totalnie nie siedzą w tej internetowej kulturze, gdzie spawnują się (to znaczy: pojawiają) te konkretne zwroty, naturalnie przenikające później do słownika.

W Polsce co roku odbywa się plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku, w którym jury wyłania najlepsze "nowe" (lub na nowo odkryte słowo) powszechnie używane przez dzieci, nastolatki i młodych dorosłych. Do tegorocznej finałowej 15. zakwalifikowały się takie wyraz jak: 67, brainrot, bro, fr, freaky, GOAT, klasa, lowkey, OKPA, skibidi, slay, szacun, szponcić, tuff oraz twin.

Zagraniczne gremia także wybierają swoich faworytów, a wśród nich są również słówka powszechnie znane i używane w naszym kraju. Cambridge Dictionary za Słowo Roku 2025 uznał słówko parasocial. Wyraz opisuje jednostronną, emocjonalną więź, którą ktoś może czuć do sławnej osoby, fikcyjnej postaci czy nawet sztucznej inteligencji, mimo braku realnej zażyłości i relacji z drugą stroną.

Innego faworyta wyłoniło za to Oxford University Press. Według wydawnictwa Słowem Roku 2025 zostało wyrażenie rage bait.

Mamy 2025 rok - na pewno znacie zatem słowo clickbait, które jest neologizmem, łączącym w sobie "click" - kliknąć, kliknięcie oraz "bait" - haczyk, przynętę. Krótko mówiąc: clickbait zachęca do kliknięcia w link, przewinięcia treści, przejścia dalej. Jest skonstruowany jak pułapka - może zawierać nieprawdziwe informacje lub przedstawiać je tak, by były pozornie dużo bardziej interesujące/atrakcyjne dla użytkownika sieci.

Słowo rage bait powstało dokładnie na tej samej zasadzie. Do "przynęty" dodano jednak przedrostek "rage", czyli gniew. Rage bait ma zatem skłonić do określonej, silnej, negatywnej reakcji emocjonalnej, prowokując kłótnie, komentarze, a przez to naturalnie - zasięgi.

"To treści publikowane w internecie, celowo tworzone tak, aby wywołać złość lub oburzenie przez frustrację, prowokację lub ich obraźliwy charakter. Przeważnie zamieszczane po to, aby zwiększyć ruch lub zaangażowanie na określonej stronie internetowej albo koncie w mediach społecznościowych" - definiuje słówko Oxford University Press. Rage bait pokonał m.in. zwroty takie jak aura farming i biohack - przede wszystkim ze względu na ogromną popularność w internecie.