Polska rajem dla grzybiarzy? W lasach czekają kulinarne diamenty
Miłośnicy grzybów z całej Polski ostrzą koziki i pastują kalosze. Nadchodzi ich wyczekany sezon, w którym w polskich lasach jak grzyby po deszczu wyrastają... grzyby. Nie samymi prawdziwkami czy kurkami żyje człowiek. W zaroślach czekają diamenty wśród grzybów.
Jesień powoli puka do drzwi, a wraz z nią Pumpkin Spice Latte, kolorowe liście spadające z drzew, Halloween oraz sezon na zbieranie grzybów. Wiele osób, w tym były wicepremier Janusz Piechociński, czeka na ten moment cały rok, niecierpliwie ostrząc nożyki, pastując kalosze czy dokładnie myjąc kosze i wiadra. Wyprawy do lasu wiążą się z budującym niepokojem dotyczącym tego, co tym razem uda się zebrać. Doświadczeni grzybiarze znają swoje lasy jak własną kieszeń i wiedzą, gdzie rosną prawdziwki, gdzie szukać kurek i czy w danych zaroślach znajdzie się podgrzybka. Okazuje się jednak, że w polskich lasach rośnie jeszcze jeden, wyjątkowo popularny grzyb.
Podobne
- Borowik warty wiele tysięcy? Policja nie rozumie prawdziwej pasji
- Wysyp grzybów w Polsce. Pamiętaj, nie wszędzie można je zbierać
- "Co to jest?!". Japonka spróbowała polskich pierogów. Zapowiedziała kolejne wyzwanie
- Grzybobranie jak z koszmaru. Mężczyznę odnaleźli policjanci
- Oscypkomat podbija internet. Czy Książulo zrecenzuje maszynę?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]
Polacy nie gęsi, mają swoją truflę?
Kucharze z całego świata zachwalają jeden, wyjątkowy grzyb. Mowa o truflach, z których przyrządza się szereg potraw, a także stosuje się je do doprawiania jedzenia, m.in. w formie oliwy, soli czy pudru. W kulinarnym świecie trufle są synonimem luksusu. Ich zbieranie przypomina rytuał, a w niektórych częściach świata sprytni biznesmeni robią z tego biznes. Zainteresowani zbieraniem grzybów płacą za możliwość poszukiwania ich z odpowiednio wyszkolonym psem. Następnie trufle trafiają na stół, gdzie cieszą podniebienia uczestników spotkania.
Kompleks trufli szybko można wyleczyć. Okazuje się bowiem, że w polskich lasach występuje gąska sosnowa. Grzyb ten na co dzień można spotkać w Azji i Stanach Zjednoczonych, jednak od 2021 r. polscy grzybiarze spotykają je także w rodzimych lasach, szczególnie w okolicach Gdańska i gminie Zawoi w województwie małopolskim. Gąski sosnowe są droższe od trufli - cena za ich kilogram zaczyna się od 2 tys. euro, czyli ok. 8564,5 zł. Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody gąski można swobodnie zbierać, ponieważ gatunek ten nie jest pod ochroną. Kategorycznie zakazane jest natomiast sprzedawanie tych grzybów.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos