"Co to jest?!". Japonka spróbowała polskich pierogów. Zapowiedziała kolejne wyzwanie

"Co to jest?!". Japonka spróbowała polskich pierogów. Zapowiedziała kolejne wyzwanie

Źródło zdjęć: © X
Maja Kozłowska,
23.07.2024 10:00

Japonia oferuje przepyszną kuchnię - podobnie jak Włochy, Hiszpania czy Tajlandia. Czy tradycyjne polskie dania ustępują zagranicznym przysmakom? Japonka, żona blogera Emila Truszkowskiego, przetestowała nasz narodowy przysmak - pierogi.

Jeśli konwersacja się nie klei, zawsze są dwa bezpieczne tematy, które nigdy nie zawodzą: pogoda (sztampowo) i oczywiście jedzenie. Rozmowa o kulinariach, nagle jesteśmy w domu i to dosłownie: chyba wszyscy z nostalgią będą wspominać pomidorową babci, zachwalać (albo odradzać) knajpkę, w której ostatnio jedli lub chętnie wymienią się opinią na temat pizzy i wyższości neapolitany nad rzymskim plackiem (lub odwrotnie). Tutaj raczej nie ma skuchy, ewentualny problem pojawi się w momencie, kiedy dyskusja sprawi, że ślinianki same zaczną pracować i domagać się zaspokojenia fantomowego głodu.

Polacy przejawiają dużą dumę ze swojej kuchni i zupełnie słusznie. Nie zawsze zdrowa (nie wszystko musi być zdrowe), ale bez dwóch zdań posilna i smaczna - szczególnie sezonowa. Wiele rankingów uwzględnia tradycyjne polskie dania, a co więcej, przypisuje im wysokie miejsca. Dużą popularnością za granicą cieszą się żurek, mizeria, śląski obiad, oczywiście pierogi, a także sernik i jabłecznik. Jest coś satysfakcjonującego w tym, jak zagraniczni turyści chwalą polskie jedzenie. Bloger Emil Truszkowski podzielił się na X wideo, w którym jego żona z Japonii testuje pierogi z różnym nadzieniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]

Japonka zjadła polskie pierogi. "SZOK"

Kobieta spróbowała kilku różnych rodzajów pierogów od klasycznych po zdecydowanie niestandardowe propozycje. Zwłaszcza ostatni smak będzie kontrowersyjny i być może wprawi w palpitację serca zarówno Polaka, jak i Włocha.

Aiko oceniła kilka rodzajów pierogów. Degustację zaczęła od ruskich. - Klasyczne, ale smaczne. 9/10 - uznała. Następnie spróbowała pierogów ze szpinakiem. - Coś nowego dla mnie. Smaczne. 9/10 - stwierdziła. Przyszedł też czas na wigilijny pewniak, czyli kapustę i grzyby. - Lekko kwaśne i mogę dużo zjeść. 10/10 - zachwyciła się Japonka. Niespodzianką były dla niej pierogi z pieczarkami i serem. - Co to jest?! Niesamowicie soczyste! 11/10 - oceniła. Jako ostatnie danie zjadła pierogi z pizzą. - Pierwszy raz widzę. Smakują jak prawdziwa pizza. Pizza/10 - uznała.

Emil Truszkowski zapowiada, że to nie koniec testowania przez jego żonę polskich przysmaków. Aiko czeka jeszcze przygoda z pierogami z owocami, co jak podkreśla jej partner, dla Japończyków jest świętokradztwem, podobnie jak dla Włochów nasz makaron z truskawkami.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 11
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 28
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 3
  • emoji kupka - liczba głosów: 7
na kolację jadłem pierogi z piwem
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zdzisław,zgłoś
Jak się Włochom nie podoba makaron z truskawkami, to niech nie jedzą. Nie rozumiem, czemu tak Polacy zapatrzyli się we włoski sposób przygotowania makaronów. My mamy swój i brońmy go. Nikt nie ma prawa zaglądać nam w tradycyjne polskie potrawy.
Odpowiedz
11Zgadzam się1Nie zgadzam się
Widz,zgłoś
Pozdrowienia dla Aiko i Emila :-)
Odpowiedz
7Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 9