Rozmowy telefoniczne nie mają wielu fanów wśród pokolenia Z

"Nie przeszkadzać". Dlaczego pokolenie Z nie odbiera telefonów?

Źródło zdjęć: © canva
Marta Grzeszczuk,
23.02.2024 16:30

Zetki używają trybu "nie przeszkadzać" do unikania niechcianych rozmów. Powody mogą być zaskakujące.

Pokolenie Z znane jest z tego, że nie ma problemu z głośnym mówieniem o tym, co leży mu na sercu. Czy to w sprawach szeroko pojętego równouprawnienia, kryzysu klimatycznego, czy tzw. "kultury zap***dolu". Jak się okazuje, problem pojawia się jednak, gdy rozmowa ma odbyć się przez telefon. Wiele osób, żeby jej uniknąć, ma permanentnie włączony tryb "nie przeszkadzać" na smartfonie.

Pokolenie Z nie lubi rozmów telefonicznych

trwa ładowanie posta...

W badaniu przeprowadzonym w 2023 r. na zlecenie australijskiego banku CommBank i operatora telefonii komórkowej More zaobserwowano ogromną awersję pokolenia Z w Australii do rozmów telefonicznych. Tylko jedna osoba na 10 wskazywała je jako preferowany sposób kontaktu z rodziną i z przyjaciółmi. 87 proc. ankietowanych przyznało, że nieprzyjemne zadanie wolą załatwić za pośrednictwem wiadomości tekstowej zamiast odebrać telefon. Prawie połowa stwierdziła, że rozmowa przez telefon wywołuje u nich niepokój (49 proc.).

Nie chodzi tu jednak o obcowanie z ludźmi w ogóle. 98 proc. respondentek i respondentów było zdania, że utrzymywanie kontaktu z bliskimi jest dla nich ważne. Według badania Zetki preferują osobiste spotkania z przyjaciółmi i rodziną (32 proc.), a następnie wysyłanie wiadomości tekstowych (26 proc.) i platformy mediów społecznościowych (16 proc.). Z kolei niezręczna rozmowa telefoniczna jest jedną z trzech najważniejszych rzeczy, których najbardziej chcą uniknąć (42 proc.), wyprzedzając duże spotkania towarzyskie (37 proc.) lub rozładowanie telefonu w miejscu publicznym (35 proc.).

Permanentnie w trybie "nie przeszkadzać"

trwa ładowanie posta...

Naprzeciw tym potrzebom wychodzi funkcja "nie przeszkadzać", dostępna zarówno w telefonach z Androidem, jaki i z iOS. W trybie "nie przeszkadzać" odrzucane są połączenia, a dźwięki alertów i powiadomień są wyciszone. Nadal dostępne jest korzystanie z internetu. Ten sposób używania smartfonu jest popularny nie tylko w Australii. Ma swoich zwolenników i zwolenniczki także w Polsce.

Pod popularnym nagraniem tiktokera @piotrell0, w którym oświadcza: "nie przeżyłbym bez tej funkcji" jest mnóstwo komentarzy o treści: "ej, to jest rel potężny" czy "moje życie opisane w jednym nagraniu".

Nie tylko Zetki nie odbierają telefonów

Okazało się również, że nie tylko pokolenie Z nie rwie się do odbierania telefonów. Na portalu X dziennikarz Max Burns dziwił się: "Dowiedziałem się dziś, że niektóre osoby z pokolenia Z trzymają telefony w trybie 'nie przeszkadzać' 24/7, żeby nie musieć stawiać czoła niepokojowi związanemu z odbieraniem telefonu".

Pod postem pojawił się żartobliwy komentarz: "Tu millenials. Dzwonienie do kogoś przez telefon komórkowy, gdy nie znajdujesz się w sytuacji zagrożenia życia lub śmierci, to brak szacunku. Co sprawia, że myślisz, że masz prawo do mojej uwagi w tym momencie, zmuszając mnie do użycia ręki do trzymania telefonu, kiedy możesz wysłać tekst dokładnie na to samo urządzenie?". Nie był to odosobniony głos w tej kwestii. "Jestem w szoku, że są ludzie, którzy tego nie robią!" - napisała jedna z użytkowniczek.

Inny komentator zastanawiał się: "Jesteś pewien, że to niepokój, a nie fakt, że społeczna funkcja systemu telefonicznego została całkowicie przejęta przez spamerów i jest prawie bezużyteczna?". Nie sposób się nie zgodzić, że telefony z reklamami, ofertami kredytów i paneli słonecznych na balkonie czy takie, które są próbą oszustwa lub wyłudzenia danych są plagą, nad którą nikt nie jest w stanie zapanować.

Źródło: commbank.com.au, nypost.com

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1