Najjjka z ważnym pytaniem

Najjjka zaczepia katolików. "W jakiego Boga wy wierzycie?"

Źródło zdjęć: © YouTube - Najjjka / YouTube
Natalia Witulska,
13.11.2023 13:30

Natalia Ruś "Najjjka" zaczepiła na Instagramie grupę społeczną, której chyba nikt się nie spodziewał. Tym razem zadała kilka pytań katolikom.

Natalia Ruś "Najjjka" to katolicka youtuberka oraz tiktokerka. W mediach społecznościowych nie jest lubianą osobą. Często zajmuje bowiem kontrowersyjne stanowiska i obraża ludzi, dlatego internauci regularnie ją krytykują.

Tym razem Natalia zaczepiła grupę społeczną, której chyba nikt się nie spodziewał. Na Instagramie odniosła się do krytykujących jej podejście do życia katolików i zadała im ważne pytanie.

Najjjka i pytanie do katolików

Natalia Ruś słynie w mediach społecznościowych z tego, że często mówi, jak powinni żyć prawdziwi katolicy. Najjjka lubi ogłaszać, co jest grzechem, powołując się na słowa z Pisma Świętego. Według niej nie powinno się sprawdzać horoskopów, wierzyć w znaki zodiaku, malować się na Halloween czy brać rozwodów. Kiedyś stwierdziła nawet, że nie można uprawiać seksu, gdy kobieta jest w ciąży, ponieważ grozi to "skażeniem duszy dziecka".

Przez wygłaszanie takich stanowisk Najjjka jest krytykowana nie tylko przez osoby niewierzące, ale i samych katolików. Influencerka ewidentnie nie może tego zrozumieć. Nagrała kilka story na Instagramie, w których zastanawia się, w jakiego Boga wierzą ci, którzy się z nią nie zgadzają.

trwa ładowanie posta...

Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ

- Bardzo często spotykam się z opiniami, ludźmi, księżmi, nie wiadomo kogo, którzy mówią tak: no, ja słyszałem, co Najjjka wygaduje w mediach na temat Boga, czystości, przykazań, masturbacji, [...] aborcji, in vitro, wszystkiego. [...] Ja powiem tak. Ja jestem katolikiem, ja się z nią całkowicie nie zgadzam. Najjjka gada głupoty. [...] I teraz moje pytanie do takich właśnie osób. W jakiego wy Boga wierzycie? Pytam poważnie - powiedziała na Instagramie Najjjka.

Najjjka i jej pytanie do katolików
Najjjka i jej pytanie do katolików (Instagram - Najjjka , Instagram)

Najjjka powiedziała, że rozumie osoby innej wiary, które się z nią nie zgadzają. Influencerka nie jest jednak w stanie pojąć krytyki ze strony innych katolików. Podkreśliła, że Jezus Chrystus nie zmienił przykazań oraz słów Pisma Świętego, a właśnie na nie Natalia zawsze się powołuje.

- Ja się zastanawiam, od kiedy my ludzie mamy prawo decydować, co jest dla nas dobre, a co złe. Wiadomo, że mamy swoje własne sumienie, mamy własną wolę i możemy robić i decydować o sobie jak chcemy, ale jeśli ktoś mówi, że ja np. opowiadając o czystości [...] i o tym, co jest grzechem, [...] mówi, że ja się z tym nie zgadzam [...] to tak naprawdę bluźni nie mi, tylko Panu Bogu - kontynuowała Natalia.

Natalia ponownie podkreśliła, że cały czas inspiruje się przykazaniami oraz Pismem Świętym, więc nie rozumie krytyki ze strony wierzących i praktykujących katolików. Influencerka zastanawiała się, gdzie takie osoby chodzą do kościoła lub jaką religię mają w szkołach, skoro zarzucają jej wymyślanie nowych zasad. Stwierdziła, że najpewniej to ich własne sumienie każe im zachowywać się w taki, a nie inny sposób.

Co jeśli ktoś uprawiał seks przedmałżeński?

Najjjka i grzech przeciwko Duchowi Świętemu

Najjjka poszła jednak o krok dalej. Powiedziała, że wszystkie osoby, które nie zgadzają się z jej podejściem do życia, popełniają grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Natalia uważa, że krytykujące ją osoby egzystują zgodnie ze swoim sumieniem, a nie słowami z Pisma Świętego.

Najjjka powiedziała również, że osoby grzeszące uważają się za lepszych od samego Pana Boga, co jest największym grzechem. Influencerka żaliła się, że zauważyła, że coraz więcej katolików wybiera sobie, co jest dobre, a co złe, nie patrząc na to, co uważa sam Stwórca.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 10
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 4
skryba,zgłoś
(1 Koryntian 8:5, 6) Bo chociaż są tak zwani bogowie, czy to w niebie, czy na ziemi — a jest wielu takich „bogów” i wielu „panów” — 6 dla nas jest tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego żyjemy. I jeden jest Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko powstało i dzięki któremu żyjemy. (1 Tymoteusza 2:3-5) Jest to szlachetne i miłe w oczach naszego Wybawcy, Boga, 4 który chce, żeby najróżniejsi ludzie zostali wybawieni i dokładnie poznali prawdę. 5 Bóg jest jeden i jeden jest pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus. Prawo przystępowania do Stwórcy i zanoszenia do Niego modlitw uzyskujemy poprzez Chrystusa Jezusa. Dzięki jego krwi, złożonej Bogu w ofierze, „mamy śmiałość, jeśli chodzi o drogę wstępu do miejsca świętego”, tzn. możemy śmiało przystępować do Boga w modlitwie „z sercami prawdziwymi w zupełnej pewności wiary” Z tego względu Jezus Chrystus jest jedyną „drogą” umożliwiającą ludziom pojednanie się z Bogiem i zanoszenie do Niego modlitw. Tego uczy Pismo Święte. Wszelkie modlitwy należy kierować Do Stwórcy z każdego innego miejsca na ziemi. „We wszystkim niech wasze gorące prośby zostaną przedstawione Bogu w modlitwie i błaganiu wraz z dziękczynieniem”(Filipian 4:6). Jakże trafne i ponadczasowe rady Pawła, niech będą wskazówką dla wszystkich szukających Boga.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
1Tes, 5, 1-11,zgłoś
1 Nie potrzeba wam, bracia, pisać o czasach i chwilach, 2 sami bowiem dokładnie wiecie, że dzień Pański przyjdzie tak jak złodziej w nocy. 3 Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» – tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie umkną. 4 Ale wy, bracia, nie jesteście w ciemnościach, aby ów dzień miał was zaskoczyć jak złodziej. 5 Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności. 6 Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi. 7 Ci, którzy śpią, w nocy śpią, a którzy się upijają, w nocy są pijani. 8 My zaś, którzy do dnia należymy, bądźmy trzeźwi, przyodziani w pancerz wiary i miłości oraz w hełm nadziei zbawienia. 9 Ponieważ nie przeznaczył nas Bóg [na to, abyśmy zasłużyli] na gniew, ale na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa,
Odpowiedz
3Zgadzam się2Nie zgadzam się
Katolik,zgłoś
Katolikom podmieniano od kilkudziesięciu lat religie, rozmiękczano kwestie warunków zbawienia i że celem człowieka jest życie wieczne, pomijano zagadnienia piekła i ciągłego zagrożenia ze strony szatana. Zło przedstawiano w środkach masowego przekazu, kulturze, sztuce, rozrywce jako dobro; natomiast cnoty i dobro uznano za słabość, niezaradność. Według neokatolików wszystkie grzech są dozwolone, pod warunkiem, że są przyjemne dla grzeszącego, a jeśli okażą jakiś przejaw powierzchownej religijności, to Bóg ma im dziękować, że okazali Mu łaskę.? Neokatolicy łatwą też wschodzą w pogańskie praktyki, promowane przez świat rozrywki, sportu, turystyki. Zero problemu.
Odpowiedz
1Zgadzam się3Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 4