"Nadleci Vermithor". Sylwester Wardęga wraca do social mediów?
W piątek 30 sierpnia Sylwester Wardęga bez wątpienia zaskoczył wszystkich. Jeden z najpopularniejszych polskich influencerów udostępnił bardzo tajemnice instastory. Sugeruje, że jego przerwa w mediach społecznościowych dobiegła końca. Nie wiemy, czego się spodziewać.
Sylwester Wardęga to osobowość internetowa, którą znają praktycznie wszyscy użytkownicy mediów społecznościowych. Na platformie YouTube działa od kilkunastu lat. Swoją przygodę rozpoczynał od nagrywania pranków, a jego filmy osiągały milionowe wyświetlenia. Jednym z najsłynniejszych materiałów, które udostępnił, było nagranie z tzw. psem pająkiem. Wardęga przestraszył swoim zwierzęciem naprawdę sporo osób. Od tamtego czasu regularnie było o nim głośno.
Po wielu latach nagrywania pranków Sylwester Wardęga zmienił swoją działalność w internecie. Przez długi czas zajął się tworzeniem materiałów commentary. Nagłaśniał szkodliwe zachowania influencerów, prowadził śledztwa dotyczące ich zachowania, angażował w to swoją wielotysięczną publikę. To właśnie Sylwester Wardęga jest odpowiedzialny za jeden z najgłośniejszych filmów dotyczących wykorzystywania nieletnich fanek przez polskich youtuberów. Stworzył Pandora Gate.
Iza Zabielska: Byłam kiedyś z Influencerką
Sylwester Wardęga wraca do internetu?
W kwietniu 2024 r. Sylwester Wardęga zaskoczył wielu obserwatorów. Na swoim kanale na platformie YouTube udostępnił krótki film. Poinformował w nim, że na jakiś czas rezygnuje z działalności w mediach społecznościowych. Powiedział, że myślał o tym od dłuższego czasu, a decyzja nie jest podjęta pochopnie. Influencer przekazał widzom, że nie czuje satysfakcji z nagrywania filmów. To właśnie dlatego postanowił na jakiś czas usunąć się w cień. Nikt nie wiedział, jak długo będzie kazał na siebie czekać.
Pożegnanie, idę zacząć żyć
W piątek 30 sierpnia na Instagramie Sylwestra Wardęgi ukazało się bardzo tajemnicze instastory. Influencer napisał bardzo krótką wiadomość. Można domyślać się, że planuje wrócić do mediów społecznościowych. Nie wiadomo jednak, czego się spodziewać. Czy Sylwester Wardęga wróci do commentary, a może rozpocznie zupełnie nowy rozdział w swoim życiu? Aby się dowiedzieć, należy po prostu czekać. "Dziś nadleci Vermithor, pierwsza część" - tak brzmi wiadomość youtubera.
Większa akcja Sylwestra Wardęgi
Fani Sylwestra Wardęgi zorientowali się, że influencer szykuje coś o wiele większego, niż mogło się wydawać. Otóż zauważyli, że na początku filmu pożegnalnego z kwietnia, youtuber dokleił pewien fragment. Informuje w nim, że materiał jest częścią ogromnego planu i nie należy traktować go na poważnie. Nie ma więc już wątpliwości, że można oczekiwać od Sylwestra Wardęgi wielkiej akcji. Nie wiadomo jednak, czego będzie dotyczyć.
Popularne
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Ohydne nagranie z backstage'u. Skolim broni Luxona
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Tiktoker utknął w korku. Wszystko przez Marsz Furasów
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?