Wardęga o sprawie ze Stuu

Zwrot w sprawie Pandora Gate? Wardęga mówi o planach sądu

Źródło zdjęć: © Stuu, Sylwester Wardęga / Instagram, YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,03.12.2025 15:01

Sylwester Wardęga poinformował, że sąd rozważa umorzenie postępowania, które wytoczył mu Stuu. To kluczowa wiadomość nie tylko dla lidera Watahy, ale także dla innych twórców i ofiar, które również otrzymały akty oskarżenia od głównego bohatera skandalu.

Pandora Gate to jeden z największych skandali w historii polskiego YouTube'a. Seria wydarzeń rozpoczęła się wraz z oskarżeniem Stuarta K.-B. "Stuu", znanego youtubera, o nieodpowiednie zachowania wobec nieletnich dziewcząt. W internecie pojawiły się relacje na ten temat, które odsłoniły skalę nadużyć i wywołały falę komentarzy w mediach

Skalę nadużyć ujawnił duet youtuberów - Mikołaj Tylko "Konopskyy" i Sylwester Wardęga. Lider Watahy ujawnił, że Stuu postanowił pozwać jego, Konopskiego i wiele innych osób związanych ze skandalem. Czy wejście na drogę prawną skończy się dla youtubera sukcesem? Można mieć wątpliwości, gdyż Wardęga ujawnił, że sąd rozważa umorzenie sprawy ze Stuu.

"Szanowni państwo, udało się przełożyć sprawę Stuu z Mławy do Warszawy i jest dobra wiadomość - sąd po zapoznaniu się z aktem oskarżenia jaki Stuu wystosował wobec mnie uznał, że należy rozważyć umorzenie postępowania. Posiedzenie już w styczniu. Mam nadzieję, że skończy się umorzeniem tak jak w przypadku aktu oskarżenia od Krzysztofa Rozpary" - napisał Wardęga na YouTube. W obszernym materiale wyjaśnił szczegóły:

trwa ładowanie posta...

Sąd umorzy sprawę Stuu z Wardęgą?

- Sąd rozważa umorzenie mojej sprawy ze Stuartem. Stuart ogólnie wysłał akty oskarżenia do mnie, do Konopa, do Wątora i też do dziewczyn, które wystąpiły w materiałach. Ale tutaj uważam, że bardzo ciekawą strategię wykonał prawnik Stuarta. To jest taka strategia, że powiedz coś na mój temat, to będziesz miała problemy, będziesz miała sprawę w sądzie - powiedział Wardęga.

- Natomiast tutaj bardzo dobra informacja. Bo skoro sąd rozważa umorzenie mojej sprawy ze Stuartem, a ja opublikowałem film, to tym bardziej dziewczyny, które nie opublikowały żadnego filmu powinny spać spokojnie. Natomiast kwestie, za co Stuart mnie pozwał, to poruszę w kolejnych materiałach. Niesamowite jest to, że nagłaśniacie takie sprawy i macie później problemy. To właśnie jest coś takiego, że później ludzie będą bali się nagłaśniać. Czyli jesteście pokrzywdzoną w jakiejś sprawie, polski rząd nie jest w stanie ściągnąć sprawcy, ale mimo wszystko on was może zasypać jakimiś aktami oskarżenia i utrudnić życie. Bardzo to przykre jest - podsumował Wardęga.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0