Marsz Niepodległości 2023. Konflikt wśród narodowców
W przeddzień Marszu Niepodległości 11 listopada trwa spór wśród jego organizatorów. Czy jest szansa na odzyskanie Święta Niepodległości z rąk skrajnej prawicy?
11 listopada przez Warszawę przejdzie po raz 14. Marsz Niepodległości organizowany przez narodowców. W tym roku pod hasłem "Jeszcze Polska nie zginęła". W mediach społecznościowych pojawiają się informacje o konflikcie w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości.
Podobne
- Szafarowicz chce walczć z "niemieckim projektem". Broni "niepodległej Polski"
- Obawy Pawłowicz. "Czy to będzie ostatni Marsz Niepodległości?"
- PiS zapowiada "Protest Wolnych Polaków". Powtórzą sukces marszu Tuska?
- Oskar Szafarowicz zaprasza na Marsz Niepodległości. Jeszcze Polska nie zginęła?
- Kolejne miasto nie chce Konfederacji. Powstała petycja
Konflikt wśród organizatorów Marszu Niepodległości
Od organizacji wydarzenia została odsunięta Straż Marszu Niepodległości. To formacja, która od 2011 r. była jednym z jego współorganizatorów. Na jej czele przez wiele lat stał Robert Bąkiewicz. Na stronie Straży pojawiło się oświadczenie: "Z głębokim zaniepokojeniem pragniemy poinformować o istotnych zmianach dotyczących organizacji Marszu Niepodległości w tym roku. W wyniku partyjnych rozgrywek wewnątrz Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zostaliśmy - jako Straż Marszu Niepodległości - odsunięci od organizacji tego wspaniałego wydarzenia".
Straż poinformowała również, że: "Tym samym Marsz Niepodległości przestał być wydarzeniem oddolnym, organizowanym przez niezależną od organizacji partyjnych - Straż Marszu Niepodległości. Zamiast tego, stał się częścią partyjnego wydarzenia Ruchu Narodowego".
Ruch Narodowy to jedna z partii wchodząca w skład Konfederacji. Jej prezesem jest Krzysztof Bosak. Straż została wykluczona z organizacji marszu przez zarząd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, na którego czele stoi Bartosz Malewski z Młodzieży Wszechpolskiej.
Alternatywna rzeczywistość skrajnej prawicy
Pisaliśmy 7 listopada o eseju Krzysztofa Łukszy dla nigdywiecej.org. Opowiedział w nim o tym, w jaki sposób został częścią skrajnej prawicy i jak udało mu się odciąć od jej ideologii. Łuksza podkreślił w swojej relacji, że podstawą przyjęcia skrajnie prawicowych poglądów jest zaakceptowanie karykaturalnego obrazu rzeczywistości, na którym się opierają.
Jak opisał Łuksza, według prawicowych radykałów "ludzie nie są równi", a przed "społeczeństwem otwartym nie ma żadnej przyszłości". Prawa jednostki, które są naturalne w świeci zachodnim to "liberalne zepsucie". W tą narrację dobrze wpisuje się komunikacja narodowców o tegorocznym Marszu.
W nagraniu udostępnionym przez Ruch Narodowy na X Malewski twierdzi, że musimy walczyć o niepodległość, która "jest zagrożona z tylu stron". Na tle człowieka z megafonem i płonących flag z poprzednich edycji wydarzenia dowiadujemy się, że "Polska będzie jeszcze niepodległa!". Trudno chyba o lepszą ilustrację kreowania alternatywnej rzeczywistości.
Apel ONZ o delegalizację skrajnej prawicy
Jak podał portal tvn24.pl, już w 2019 r. Komitet do spraw Likwidacji Dyskryminacji Rasowej (CERD) działający w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych przedstawił jednoznaczne stanowisko na temat polskich nacjonalistów. W oświadczeniu można było przeczytać: "Komitet apeluje do państwa będącego stroną umowy o zapewnienie skutecznego egzekwowania prawa delegalizującego partie lub organizacje promujące lub podżegające do dyskryminacji rasowej, takie jak Ruch Narodowy, Obóz Narodowo-Radykalny, Młodzież Wszechpolska, [...]".
W komentarzach przeważała wówczas konstatacja, że rządowi PiS nie jest na rękę zakazanie działalności skrajnej prawicy, której narracja wzmaga w społeczeństwie nieracjonalny lęk przed "wewnętrznymi i zewnętrznymi wrogami Polski". W wielu punktach ten przekaz jest spójny z polityką strachu uprawianą przez partię rządzącą. Czy nowemu rządowi uda się odzyskać Święto Niepodległości z rąk radykałów? Na pewno nie będzie to łatwe zadanie.
Popularne
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło