Oskar Szafarowicz zaprasza na Marsz Niepodległości. Jeszcze Polska nie zginęła?
Marsz Niepodległości wzbudza skrajne emocje. Niektórzy 11 listopada uciekają ze stolicy, inni - przyjeżdżają specjalnie na tę okazję. Oskar Szafarowicz zaprasza niezdecydowanych uczestników święta na Marsz.
Z jednej strony latające kostki brukowe, race, podpalane mieszkania i przemoc. Z drugiej - flagi, hymn, poczucie wspólnoty, świętowanie odzyskania niepodległości. Marsz Niepodległości co roku wzbudza ogromne kontrowersje. Wielu warszawiaków ucieka w ten dzień ze stolicy, aby uniknąć hałasu. Ich miejsce zastępują ludzie z całej Polski, którzy w ten jeden dzień jednoczą się w Warszawie.
Podobne
- Oskar Szafarowicz krytykuje Marsz Miliona Serc. Działacz PiS ostro o opozycji
- Oskar Szafarowicz przewiduje przyszłość. Widzi Donalda Tuska na pielgrzymce
- Oskar Szafarowicz w top popularnych polityków. Twitter zamarza
- Oskar Szafarowicz odleciał na amen: "Dobry czas dla Polek" [OPINIA]
- Oskar Szafarowicz złamał ciszę wyborczą? Grzywna może wynieść fortunę
Marsz Niepodległości - czyje to święto?
Co roku słychać głosy mówiące, że Marsz Niepodległości nie jest bezpiecznym wydarzeniem. Niektórzy maszerujący w tłumie wykrzykują rasistowskie i homofobiczne slogany. Wielu aktywistów i polityków mówi o tym, że Marsz Niepodległości nie jest miejscem bezpiecznym dla kobiet czy dzieci.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Do niechlubnej historii przeszedł Marsz Niepodległości z 2020 r., podczas którego za pomocą racy podpalono mieszkanie. Powód? Na balkonie wisiała tęczowa flaga i baner Strajku Kobiet. To wystarczyło, żeby mężczyzna maszerujący w tłumie poczuł się zagrożony. Aby uchronić siebie i innych przed tęczą i feministkami postanowił rzucić racą, co doprowadziło do pożaru. Ostatecznie 37-letni Piotr K. został skazany na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia.
Oskar Szafarowicz zaprasza na Marsz Niepodległości
Mimo wielu kontrowersji politycy i działacze z prawej strony sceny politycznej, a więc Prawa i Sprawiedliwości czy Konfederacji, zapraszają na Marsz Niepodległości. Zaproszenie wystosował także Oskar Szafarowicz, który na X (Twitterze) podzielił się zdjęciem z obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę w 2018 r. Jak zapewnił działacz PiS: "W tym roku będę znów - jak co roku". Swoje zaproszenie Szafarowicz podsumował stwierdzeniem "Jeszcze Polska nie zginęła".
Internauci jak zwykle nie pozostawili wpisu Szafarowicza bez komentarzy. Jeden z komentujących napisał: "Dziecko, ślepe popieranie władzy nie jest żadnym aktem patriotyzmu." Inna osoba natomiast nawiązała do Bitwy o Empik, która miała miejsce podczas Marszu Niepodległości w 2020 r.: "Tylko pamiętaj - nie bierz udziału w Bitwie o Empik (bądź też innego sklepu, który akurat się napatoczy kilku nawalonych)." Wiele osób zwróciło także uwagę na zdanie "Jeszcze Polska nie zginęła". Według nich fragment hymnu ma nawiązywać do zmiany władzy, która nie podoba się Oskarowi Szafarowiczowi.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół