Marianna Schreiber tłumaczy swoją akcję. "Ostudziłam eko-terrorystów"
Marianna Schreiber robi wszystko, aby zaistnieć w mediach. "Top Model", własna partia polityczna czy udział we freak fightach to jednak za mało. Kobieta zaatakowała gaśnicą aktywistów Ostatniego Pokolenia. Głos w sprawie akcji zabrały Maja Staśko oraz Anna-Maria Żukowska.
Aktualne działania Ostatniego Pokolenia nie wszystkim przypadają do gustu. Blokada Wisłostrady, czyli najważniejszej drogi w Warszawie, daje się we znaki warszawiakom, którzy próbują dojechać do pracy, szkoły czy w inne miejsca. Aktywiści przekonują, że poważna sytuacja wymaga drastycznych rozwiązań, które ostatecznie mają zmusić rząd do spełnienia żądań organizacji. Działania aktywistów nie podobają się wielu osobom, m.in. Mariannie Schreiber, która postanowiła rozpocząć walkę z wolontariuszami na rzecz klimatu.
Podobne
- Marianna Schreiber potwierdza związek. "Jest mi tak po ludzku przykro"
- Święta Bożego Narodzenia. Marianna Schreiber dostała oryginalny prezent
- Marianna Schreiber apeluje o odwołanie walki Nikity i Gochy Magical
- "Bardzo dobrze, niech ma traumę". W oczach społeczeństwa kobieta zawsze będzie winna [OPINIA]
- Influencerki bronią Najjjkę. Niespodziewane zmiany w internetowym uniwersum
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Marianna Schreiber chciała być jak Grzegorz Braun
12 grudnia media społecznościowe obiegło nagranie, na którym Marianna Schreiber atakuje gaśnicą działaczy Ostatniego Pokolenia w sposób zbliżony do Grzegorza Brauna. Influencerka przyjechała pod siedzibę organizacji, a następnie uruchomiła urządzenie przeciwpożarowe, którym wymierzyła w aktywistów i wnętrze pomieszczenia.
Na swoim Instagramie żołnierka wojska polskiego uzasadniła swoje działanie: "Postanowiłam ostudzić gorące głowy eko - terrorystów. A tak zupełnie poważnie: mam świadomość, że moje zachowanie było kontrowersyjne i może być odebrane w różny sposób. Na pewno odpalanie gaśnicy w czyimś biurze nie jest czymś co chciałabym robić na co dzień. Natomiast z mojej strony był to akt desperacji, bezsilności, po prostu protestu. PROTESTU przeciwko grupce terroryzującej większość! Pisałam o tym nieraz. Ale słowa do tych ludzi nie trafiają. Tylko tak naprawdę ten problem powinna już dawno rozwiązać policja a nie 30 letnia kobieta".
Marianna tłumaczy: "Nasi bliscy są każdego dnia narażani na niebezpieczeństwa związane z zakorkowaniem połowy miasta. Karetki, które nie mogą dojechać do szpitali, udzielić pierwszej pomocy, ktoś zasłabnie w aucie, ktoś musi pilnie zawieźć dziecko do lekarza. Powiecie, że mogą jechać jak powiedzą o co chodzi? Ludzie… chyba nigdy nie staliście w takim korku spowodowanym siedzeniem na środku ulicy z pełną premedytacją i zamierzonym celem - ogłaszanym dniami wcześniej w mediach (co przecież widzą służby i rząd). Mamy dość tego, że wszyscy wokół są bezsilni a my sami nie możemy nic zrobić. Boimy się policji, instytucji - konsekwencji".
Influencerka kończy: "Ale dlaczego to oni nigdy się nie boją? Dlaczego to do nas - obywateli terroryzowanych przez nich nigdy nie napisze policja, prokuratura i nie zapyta: jak się Pani/ Pan czuje z tym, że dziś Pani/Pana matka dojechała o 20 minut za późno do szpitala? Czy w Sądzie ktoś nas o to zapyta, gdy już będzie za późno? Czy to zwróci ludzkie cierpienia i życia? Powiedzcie: co mamy zrobić żeby było inaczej? Żeby nas to nie dotykało? Czym jesteśmy winni takiego traktowania? Te wszystkie polityczki, aktywistki z Bożej łaski - czy one zapytają jak się czujemy stojąc godzinami na Wisłostradzie? Kim są żeby oceniać nas, nasze uczucia, nasze emocje? Prawda jest jedna: wszystkie te Majki S., Marie - Anny i inne - są współwinne wszystkiemu co wyrządzi nam, obywatelom Ostatnie Pokolenie. Powinny się dokładać do strat jakie poniosła warszawska syrenka i inne zabytki. Do złamanej psychiki wielu ludzi, którzy płaczą za kierownicą z bezsilności. Karma kiedyś Was dopadnie za popieranie bandytyzmu".
Maja Staśko i Anna-Maria Żukowska połączyły siły
Głos w sprawie akcji Marianny Schreiber zabrała polityczka Lewicy Anna-Maria Żukowska. Posłanka znana z kontrowersyjnych opinii napisała na portalu X: "Nie wiem na jakim etapie jest sprawa rozwodowa państwa Schreiberów, ale sąd powinien przy decyzji o przyznaniu opieki nad dzieckiem zważyć aktywność i agresję pani Schreiber oraz zupełnie przeciwny temperament pana Schreibera."
W podobnym tonie wypowiedziała się także Maja Staśko, która dodała: "A także fakt, że matka obok swoich aktów agresji regularnie w sieci udostępnia wizerunek dziecka, pozbawiając je prywatności i bezpieczeństwa i narażając na gnębienie. Nawet najgorsi patoinfluencerzy nie narażają tak dzieci i je chronią, jeśli sami zachowują się tak patologicznie".
Popularne
- Więzienie za sylwestra u Pawła Zduniaka? Policja ostrzega
- Paweł Zduniak szykuje sylwestra roku? Okrutny żart internautów
- Spała z 100 facetów jednego dnia. Po wszystkim się rozpłakała
- "Wujek Foliarz" murowanym hitem? Ekranizacja kultowej pasty
- Renifer Leoś jak stwór z horroru. Jego głowa atrakcją miasta
- Paweł Zduniak dostanie pomoc w sylwestra? Apel Przemka Pro
- Tede odpowiada na diss Olejnika. Raper skorzystał ze wsparcia AI
- Influencerka kupiła trzy MacBooki. Teraz szuka pomocy w internecie
- Maryja i Józef walczą o opiekę nad małym Jezuskiem. Nagranie hitem w internecie