Anna Maria Żukowska krytykuje znanego youtubera. "Wstyd"

Jak co roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przyciąga ludzi dobrej woli. Grają wszyscy - politycy, dzieci, osoby z niepełnosprawnościami, artyści, zwierzęta, influencerzy. Łączy ich jedno - chęć pomocy i poprawienia sytuacji w polskim systemie medycznym. W Krakowie w zbiórkę włączył się znany influencer Kamil Labudda "Budda". Nie wszystkim spodobało się, w jaki sposób zaangażował się w WOŚP.

W niedzielę całą Polskę obiegła informacja, że starszy pan w Krakowie wrzucił do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 100 tys. zł. Anonimowym darczyńcą okazał się przebrany specjalnie na tę okazję Budda, który niejednokrotnie okazywał ogromne serce. We wcześniejszych latach youtuber przekazał kolejno 10 tys. zł, 20 tys. zł oraz 50 tys. zł.

Materiał z akcji został umieszczony na YouTube Buddy, który chciał w ten sposób upamiętnić akcję. Influencer nagrał niecałe osiem minut, żeby serwis nie ustawił reklam, a co za tym idzie - nie nałożył monetyzacji. W chwili pisania tego artykułu nagranie zostało odtworzone ponad 1,176 mln razy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Darowizna Buddy nie wszystkim się spodobała. Głos w sprawie zabrała Anna Maria Żukowska, posłanka oraz przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy. Polityczka zarzuciła youtuberowi działanie w ramach akcji marketingowej. Żukowska napisała na X: "Nie no, to woooogóle nie jest akcja marketingowa. Wstyd".

Internauci stanęli w obronie Buddy. Wojciech napisał: "to niech pani też się przebierze za stara babę i wrzuci 100 tys. zł do puszki, a potem może się tym reklamować nawet na całym świecie". Paulina dodała: "Jeśli tak mają wyglądać akcje marketingowe, to oby ich było jak najwięcej. Nie jestem fanką Buddy, ale trzeba mieć kocioł w głowie, żeby się przy*rać, że swoje pieniądze wyłożył na pomoc innym. Tylko pogratulować pomysłu na siebie, że jeszcze sam na tym skorzysta".

Posłanka nie wzięła prawdopodobnie pod uwagę faktu, iż Budda znany jest ze swojej działalności filantropijnej. Youtuber przekazał m.in. 100 tys. zł na dom dziecka czy kupił samochód w prezencie dla fana z okazji jego 18. urodzin. Tworzenie materiałów, które generują zasięgi, przekłada się więc bezpośrednio na kolejne akcje dobroczynne.