Lizzo sporo schudła. Musi odpierać zarzuty o stosowanie Ozempicu

Melissa Viviane Jefferson, szerszej publiczności znana jako "Lizzo", to amerykańska piosenkarka, raperka oraz autorka tekstów. Fani na całym świecie pokochali ją nie tylko za świetne kawałki i kawał dobrej muzyki, ale również za podejście do życia. Artystka w mediach społecznościowych popularyzowała bycie pozytywnym, tolerowanie wszystkich ludzi, a także kochanie samej siebie, nawet jeśli nie jest się szczupłym, tak jak wymaga tego społeczeństwo.

Kilka miesięcy temu Lizzo postanowiła zmienić coś w swoim życiu. Na Instagramie pochwaliła się chodzeniem na siłownię, a także regularnymi ćwiczeniami. Fani wspierali artystkę w jej drodze do zrzucenia kilogramów. Aktualnie w mediach społecznościowych pojawia się wiele zarzutów wystosowanych w kierunku Lizzo. Spora część widzów nie wierzy, że schudła bez dodatkowego wsparcia, jakim jest Ozempic, bardzo popularny wśród celebrytów. Artystka odniosła się do plotek.

Przypomnijmy, Ozempic to lek, który pomaga w obniżeniu stężeniu glukozy we krwi. Stosowany jest jako produkt przeciwcukrzycowy. Niestety, wiele osób nieposiadających problem z cukrem zorientowało się, że Ozempic pomaga w rzuceniu kilogramów. Właśnie dlatego wielu celebrytów zdecydowało się na jego używanie, mimo że wcale go nie potrzebują. Kim Kardashian, Kloe Kardashian, Elon Musk, Robbie Williams, Sharon Osbourne, Jessica Simpson, wszyscy przyznali się do używania leku.

Właśnie dlatego, że tak wielu celebrytów wprost opowiada o tym, że używa Ozempicu, w sieci pojawiły się plotki dotyczące Lizzo i jej schudnięcia. Piosenkarka odniosła się do plotek na Instagramie. Udostępniła film, w którym się uśmiecha. "Gdy w końcu po pięciu miesiącach ćwiczeń i deficytu kalorycznego doczekałaś się zarzutów o Ozempic". Krótko i z sarkazmem. Można domyślać się, że nie piosenkarka nie wspomaga się popularnym lekiem.