Meta wprowadza asystentów AI. W głównej roli celebryci

Choć rozwój sztucznej inteligencji nadal trwa, firmy już wymyślają udogodnienia, które mają zachęcić użytkowników do korzystania z nowych rozwiązań. Na nietuzinkowy pomysł wpadł Mark Zuckerberg - asystentami AI na Facebooku zostali celebryci.

Asystent AI może być rozwiązaniem przydatnym, ale nudnym. Aby uniknąć znudzenia rozwiązaniem Mark Zuckerberg wprowadził 28 nowych asystentów. Każdy z nich to inny celebryta. Rozwiązanie zostało opracowane we współpracy z wybranymi osobami ze świata show-bussinesu. Celebryci mają swoje pola zainteresowań, w ramach których będą pomagać zagubionym internautom. Kategorie? Właściwie nieskończone. Gry, sport, uroda, taniec. Sky is the limit.

Niektóre wybrane przez celebrytów kategorie, w których będą wspierać internautów nieco odbiegają od tego, dzięki czemu stali się sławni. Tom Brady wcieli się w postać Bru, który jest znawcą sportu. Osoba, która ma pytanie z tej dziedziny, może skorzystać ze wsparcia Bru. W kategorii: sport dostępny będzie także Perry, w którego wciela się Chris Paul. Perry odpowie na pytania związane z grą w golfa. Dwyane Wade i jego postać Victor zajmą się natomiast szeroko pojętą motywacją do zmiany. Zwolenników fitnessu wesprze Raven Ross i jej asystent Angie. Na tancerki i tancerzy czeka Charli D'Amelio w roli Coco.

Na fanów tajemnic kryminalnych czeka Paris Hilton, a właściwie Amber. Miłośników gotowania zainteresuje asystent Max, za którym stoi kucharz Roy Choi. LaurDIY w roli Dylan pomoże z projektami DIY, a Sam Kerr jako Sally podpowie, kiedy należy zwolnić i wziąć oddech. Kendall Jenner wcielająca się w postać Billie ma być wsparciem starszą siostrą, która pomoże bez ugłaskiwania tematu. Twórcy określili tę postać "ride or die". Podobną rolę pełni Mr. Beast, a w świecie Meta - Zach. Jego rola to roastowanie użytkowników Facebooka.

Najciekawsza rola przypadła Snoop Doggowi. Dungeon Master, bo w taką postać wciela się raper, został mistrzem gier wszelakich. To najbardziej zaskakuje fanów: wszyscy zakładali, że Snoop zajmie się tworzeniem muzyki. Okazuje się jednak, że raper jest fanem planszówek.

Nagrania udostępniane użytkownikom Facebooka w rzeczywistości nie są stworzonymi wcześniej filmikami, a animacjami wygenerowanymi przez AI. Stworzenie asystentów - celebrytów nie było tanim przedsięwzięciem. Początkowo Mark Zuckerberg planował zapłacić ok. 1 mln dol. każdemu z celebrytów, jednak The Information szacuje, że najwięksi twórcy otrzymali nawet do 5 mln dol.