Ozempic - ulubiony lek gwiazd na odchudzanie. Zostawcie go chorym na cukrzycę [OPINIA]

Ozempic oraz Saxenda należą do najnowszej grupy leków - leków inkretynowych. Preparaty świetnie obniżają glikemię, ułatwiają kontrolę cukrzycy typu 2, a także pomagają schudnąć otyłym pacjentom. Niestety, celebryci postanowili używać tych medykamentów w celu szybkiego pozbycia się kilogramów. Rezultat? Brak leków w aptekach i hurtowniach.

Ozempic i Saxenda to leki przeznaczone do kontrolowania glikemii w organizmie. Oznacza to, że preparaty powinny stosować jedynie osoby otyłe, z nadwagą oraz cukrzycą typu 2. Dla celebrytów medykamenty stały się jednak niesamowitym sposobem na szybkie schudnięcie.

Do gwiazd, które otwarcie mówią, że zażywają Ozempic mimo braku takich zaleceń od lekarza należą:

• Sophie Turner,
• Keke Palmer,
• Julia Fox,
• Chelsea Handler,
• Andy Cohen,
• Elon Musk,
• Jameela Jamil,
• Khloé Kardashian,
• Kim Kardashian,
• Margot Robbie,
• Zoe Kravitz,
• Mindy Kaling.

Jako osoba, która każdego dnia wykonuje zastrzyk i przyjmuje Saxendę, bardzo denerwują mnie ww. gwiazdy. Jestem kobietą chorą, która ma problemy z cukrem oraz hormonami. Jedynym sposobem na poprawienie kondycji mojego organizmu jest przyjmowanie leków nowej generacji. Okazało się, że "moda na Ozempic" przyszła również do Polski. Od ponad dwóch tygodni nie jestem w stanie kupić preparatu, który przepisał mi lekarz.

Oczywiście nie uważam, że jedynie gwiazdy pokusiły się na "łatwe i szybkie schudnięcie". Preparaty stały się tak popularne na TikToku, że zapewne wielu "zwykłych" ludzi również się na nie połasiło. Fraza "Ozempic bez recepty" wyskakuje jako pierwsza, gdy chcemy znaleźć informacje na temat leku...

Apeluję do osób, które nie muszą wspomagać się Ozempikiem bądź Saxendą, aby pomyślały o innych, ale również o sobie. Lekarze podkreślają, że niepoprawne przyjmowanie tych preparatów, niesie ze sobą groźne skutki uboczne. Oprócz tego, że efekt jojo jest praktycznie gwarantowany po odstawieniu, lek może powodować także hipoglikemię, czyli niedocukrzenie.

Jeśli jesteście zdrowi i nie potrzebujecie zastrzyków, aby utrzymać cukier w ryzach, skorzystajcie po prostu z pomocy dietetyka. Droga na skróty nigdy nie jest dobrym pomysłem.

Naukowcy z USA starają się ułatwić życie osobom zmagającym się z otyłością oraz cukrzycą typu 2. Wielu z nas boi się zastrzyków bądź igieł. Właśnie dlatego oficjalnie rozpoczęły się prace nad Ozempikiem w formie malutkiej tabletki. Jest to świetny pomysł, który bez wątpienia przypadnie do gustu ludziom zmagającym się z codziennym ostrzykiwaniem.

Obawiam się natomiast, że gdy celebryci dowiedzą się o szybszej i mniej inwazyjnej metodzie zażywania Ozempicu, z dostępnością leków będzie jeszcze trudniej. Nie wyobrażam sobie, że gwiazdy Hollywood nie skorzystają z okazji szybkiego połknięcia małej tabletki, aby w mgnieniu oka stracić kilogramy.

Po raz kolejny apeluję do osób zdrowych: zostawcie Ozempic i Saxendę tym, którzy naprawdę ich potrzebują.