Problemy Lizzo. Kolejna osoba oskarża ją o fatfobię i rasizm

Projektantka mody, która tworzyła stroje dla tancerzy Lizzo, oskarża artystkę o znęcanie się, nękanie oraz rasizm. 35-letnia Asha Daniels złożyła pozew w sądzie okręgowym w Los Angeles przeciwko piosenkarce i innym członkom jej zespołu, w tym kierowniczce garderoby, Amandzie Nomura.

W pozwie złożonym przez prawników Asha Daniels pojawiają się poważne oskarżenia. Nomura została obwiniona o nazywanie wykonawców "grubymi", "bezwartościowymi" i "głupimi", a także o zmuszanie ich do przebierania się przed głównie białymi mężczyznami z obsługi technicznej, którzy mieliby mieć widoczne wzwody na ich widok, donosi NBC.

W dokumentach złożonych w sądzie Daniels informuje, że gdy trasa Lizzo dotarła do Amsterdamu, projektantka widziała, jak Nomura i inni przełożeni "omawiali zatrudnienie pracowników seksualnych do obscenicznych czynności, uczestniczyli w pokazach erotycznych i kupowali narkotyki", dodając, że była zmuszana do udziału w tych działaniach.

W pozwie stwierdzono: "Wielokrotnie Nomura wygłaszała oświadczenia i/lub podejmowała fizyczne działania w celu zastraszenia Powódki i całej ekipy: (1) groziła Powódce i innym, że 'zabije s*kę' i 'zadźga s*kę', gdy nie mogła znaleźć swoich leków. (2) odepchnęła członka ekipy w odwecie za ujawnienie, że groziła, że odejdzie. (3) Nomura wyrwała jedzeniem z ręki lokalnemu pracownikowi tylko za to, że próbował skorzystać z przerwy mu należnej".

Projektantka twierdzi również, że była narażona na wyczerpujący grafik pracy, który obejmował zmiany trwające 20 godzin dziennie. Dodała, że Nomura "często odmawiała jej przerw", monitorując i kontrolując członków zespołu, którzy byli jej podlegli.

W dokumentach złożonych w sądzie okręgowym w Los Angeles znalazła się informacja, że Asha Daniels poinformowała menedżerkę trasy Lizzo, Carlinę Gugliottę, która także jest wymieniona jako oskarżona, o "rozpowszechnionym molestowaniu rasowym i seksualnym", w którym "czarni tancerze byli wyśmiewani, uprzedmiotawiani i pozbawiani zakwaterowania" w lutym. Daniels twierdzi jednak, że jej skargi zostały zignorowane, a jej samej nie został przedłużony kontrakt.

Oskarżycielka opowiedziała NBC o swoich przeżyciach podczas trasy, mówiąc, że czuła się, jakby "żyła w szaleństwie": "To było całkowicie szokujące... Słuchałam tej czarnej kobiety na ogromnej scenie, która miała przekaz o samoakceptacji i trosce o innych, o empatii, o byciu silnym i opowiadaniu się za innymi", dodała. "A ja byłam świadkiem, jak ja, tancerze i wokaliści chóru oraz moja lokalna ekipa w każdym mieście byliśmy regularnie dręczeni i zastraszani".

Rzecznik prasowy Lizzo broni artystki

Głos w sprawie zabrał rzecznik prasowy Lizzo. Stefan Friedman stwierdził, że pomówienia mają na celu odwrócenie uwagi od nagrody humanitarnej przyznawanej przez Black Music Action Coalition. Lizzo otrzymała nagrodę w czwartek 21 września 2023 r., kilka godzin po tym, jak prawnicy Ashy Daniels złożyli pozew do sądu.

Sama artystka nie skomentowała najnowszych doniesień, jednak jakiś czas temu odniosła się do wcześniejszych oskarżeń. Wtedy artystka napisała: "Ostatnie dni były przytłaczająco trudne i rozczarowujące. Moja etyka pracy, moralność i szacunek zostały zakwestionowane. Mój charakter został skrytykowany. Zwykle nie odpowiadam na fałszywe oskarżenia, ale są one zbyt niewiarygodne i oburzające, by się do nich nie odnieść. Te sensacyjne historie pochodzą od byłych pracowników, którzy publicznie przyznali, że upomniano ich, że ich zachowanie na trasie było nieodpowiednie i nieprofesjonalne."