Aktywiści rozlali krew na poznańskim rynku. Powód skłania do namysłu
Aktywiści grupy Animal Rebellion zorganizowali performance artystyczny. Działacze na rzecz zwierząt mają dość bezczynności polityków. Widzowie performance'u mogli na własne oczy przekonać się, co Animal Rebellion sądzi o najważniejszych polskich politykach.
29 lutego na starym rynku w Poznaniu aktywiści i aktywistki Animal Rebellion przedstawili, jak ich zdaniem wyglądają spotkania polityków najwyższego szczebla. Aby jak najlepiej odwzorować spotkania obecnego rządu, działacze założyli maski czterech najbardziej wpływowych polskich polityków: Donalda Tuska, Roberta Biedronia, Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Szymona Hołowni.
Podobne
- Ostatnie Pokolenie napisało list do premiera. Mają jasne żądania
- Wschód na wiecu Donalda Tuska. Szef PO zapowiedział rozliczenie Orlenu
- Ostatnie Pokolenie wkracza do kolejnych miast. Aktywiści szukają wsparcia
- Aktywiści blokowali Maraton Warszawski. "Żadnego nowego gazu"
- Ostatnie Pokolenie w akcji. Aktywiści blokują mosty
"Politycy" mieli na sobie garnitury, a przed sobą - sztuczną krew, którą rozlewali po płycie rynku. Krew miała symbolizować zarówno tę należącą do zwierząt, do planety, ale także do ludzi, którzy są ignorowani przez rząd.
Maski polityków i sztuczna krew
Podczas performansu "politycy" głośno rozmawiali o tym, co zwykle poruszane jest za zamkniętymi drzwiami. Z krwią na rękach dyskutowali o kolejnych rozwiązaniach mających na celu odsunięcie ekologów i rolników od głosu, jak nadal krzywdzić zwierzęta i co robić, aby utrzymać poparcie.
Kim są Animal Rebellion?
Aktywiści sami o sobie piszą: "Jesteśmy oddolnym ruchem działającym na rzecz zmian systemowych w zakresie hodowli zwierząt. Sprzeciwiamy się przemysłowej hodowli na gruncie ekologicznym, klimatycznym, etycznym i gospodarczym". Animal Rebellion mają konkretne postulaty skierowane do polityków. Są to:
"1. Mówcie prawdę! O hodowlach przemysłowych, ich wpływie na klimat, społeczeństwo, rolnictwo i zwierzęta.
2. Działajcie teraz! Domagamy się natychmiastowych zmian i działań. Kryzys klimatyczny nie zaczeka, a zwierzęta cierpią tu i teraz.
3. Ponad polityką! Zmiany muszą być wprowadzane demokratycznie poprzez formę paneli obywatelskich, w których osoby z różnych środowisk i grup społecznych mogłyby zadecydować o rozwiązaniach, po uprzednim przygotowaniu ich przez ekspertów".
Aktywiści Animal Rebellion w oświadczeniu prasowym tłumaczą powód swojego działania: "Hodowla przemysłowa negatywnie wpływa na bioróżnorodność i produkuje odpady wyniszczające środowisko, a 60 proc. emisji gazów cieplarnianych związanych z produkcją żywności wynika z produkcji mięs i innych produktów odzwierzęcych. Do tego dochodzi kwestia cierpienia zwierząt, trzymanie ich w klatkach, oddzielanie cieląt od matek w zbyt młodym wieku, okrucieństwo, które stosuje się przy uboju. W kwestii gospodarczej, 77 proc. ziem uprawnych na świecie jest zaangażowanych w hodowlę zwierząt, której produktem jest tylko 17 proc. globalnej produkcji żywności w przeliczeniu na kalorie. Rząd sprzyja centralizacji kapitału, a liczba małych gospodarstw maleje i wielkie farmy rosną".
Czego chcą aktywiści Animal Rebellion?
W materiałach dotyczących protestu Animal Rebellion napisali: "Chcemy radykalnych zmian systemu, jednocześnie zwracamy uwagę na dokonywanie tych zmian z troską o społeczności zaangażowane w problem. Dobro ludzi i zwierząt jest naszym priorytetem, dlatego proponujemy zmiany w obszarze, które będą wprowadzane razem z rolnikami a nie przeciwko nim. W praktyce wielkie, przemysłowe hodowle krzywdzą nas wszystkich - zwykłych ludzi, ponieważ niszczą klimat, co dotyka każdego z nas, zwierzęta, ponieważ trzymają je w niehumanitarnych, drastycznych warunkach i zabijają, małych rolników, ponieważ zabierają im możliwość utrzymania się przez zagrabianie ziem, chłonięcie rządowych dotacji i monopolizowanie rynku. Stąd właśnie symbolicznie przelana krew".
Popularne
- Caroline Derpienski we freak fightach? Ile kasy zażądała za walkę?
- Skolim poczuł zew Amora. Zaszokował zachowaniem przy kobiecie
- Warszawskie zapalenie opon mózgowych. Tę "chorobę" zrozumieją nieliczni
- Julia Żugaj spanikowała? Oddała na siebie aż pięć głosów
- Jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Kiedy się zaczynają w Polsce?
- Niezręczna scena na imprezie u Wersow. Obawiali się zapytać
- MrBeast na szczycie świata. Zrobił to jako ósma osoba w historii
- Mama Jonasza stanęła za konsolą? Będzie klubowa wersja "Muzykantów"
- Oki i bambi są razem? Detektywi z TikToka węszą