Filip Zabielski o Pandora Gate. "Byłoby mi wstyd na miejscu tych dziewczyn"
Pandora Gate rozwija się na naszych oczach z minuty na minutę. Każdego dnia w mediach społecznościowych pojawiają się informacje o możliwych niestosownych zachowaniach influencerów. Filip Zabielski wydał kolejne oświadczenie.
Odkąd we wtorek 3 października Sylwester Wardęga udostępnił film o ped***lii w kręgach influencerów, polski internet płonie. O niestosowne zachowania oskarżane są kolejne gwiazdy mediów społecznościowych. Jedną z nich jest Filip Zabielski, który miał imprezować z nieletnimi fankami i pić z nimi alkohol.
Podobne
- Pokłosie Pandora Gate. Do sądu wpłynął pierwszy akt oskarżenia
- Boxdel o Pandora Gate. "Czy naprawdę stoję ramię w ramię z Trynkiewiczem?"
- Patrycja Mołczanow o Pandora Gate. "Straciłam współprace"
- Afera na YouTube. Kamerzysta moralizuje, Fagata oskarża Wardęgę
- Oświadczenie Natsu o Pandora Gate. "Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować"
Filip Zabielski o Pandora Gate
Filip Zabielski zabrał już głos odnośnie do oskarżeń, iż miał kupować alkohol oraz imprezować z 14-latką. Pisaliśmy o tym dokładnie tutaj. W sobotę 7 października influencer postanowił podzielić się kolejnymi przemyśleniami dotyczącymi afery na polskim YouTube.
"Ludzie wpadli w paranoję! To, co się dzieje teraz w internecie, to jakiś absurd. Wszystko jest od razu brane jako prawda i wyolbrzymiane. Nie piszę tu nawet o mojej sytuacji. Szkoda mi innych twórców, którzy są pomawiani, bo sam wiem, jakie to słabe uczucie być hejtowanym na wielką skalę. Zaraz polajkowanie zdjęcia fance, żeby jej się zrobiło miło, będzie traktowane jako pe***lia. Jestem w szoku, że jest tyle osób, co próbuje się wybić na tej aferze. Co się z wami dzieje ludzie?" - napisał Filip Zabielski na Instastory.
"Na snapie dostałem kilka powiadomień o tym, że jakaś dziewczyna zrobiła screenshota lub zapisała jakiś film i zdjęcie. Prawdopodobnie zaraz będziecie mogli podziwiać mojego pytona. Nie będzie mi wstyd. Nic co ludzkie nie jest mi obce. Bardziej byłoby mi wstyd na miejscu tych dziewczyn. Spotykają się ze mną i wymieniamy się prywatnie fotkami, a teraz jest jakaś afera, poprzestawiało im się w głowie i chcą rozpowszechniać prywatne zdjęcia i filmy. Mega słabe zachowanie, ale co, no trudno" - kontynuował Filip Zabielski.
"Zaraz będzie wysyp 'poszkodowanych'. Tylko po to, aby zaistnieć i dostać trochę atencji. Ludzie traktują tę aferę jako możliwość wybicia się. Mam nadzieję, że nie skończy się to kogoś bardzo źle. Pamiętajcie, że nie każdy ma mocną psychikę i niektóre osoby mogą tego po prostu nie wytrzymać... Zwracam się do was wszystkich, abyście trochę się opanowali, bo komuś może się stać krzywda..." - napisał Filip Zabielski.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- "Diabeł morski" straszył u wybrzeży Teneryfy. Ryba skończyła marnie
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek