Jezus to największa sigma? Ksiądz nie ma wątpliwości

Ks. Sebastian Kosecki to duchowny bardzo aktywnie działający w mediach społecznościowych. Na TikToku obserwuje go niemal 325 tys. osób, a na kanale YouTube oraz Instagramie łącznie zebrał prawie 30 tys. ludzi, którzy śledzą, co ma do powiedzenia. Największą popularność zyskał przez to, że w wesoły sposób przedstawia podejście do wiary oraz Kościoła.

Duchowny Kosecki regularnie prowadzi transmisje na żywo w mediach społecznościowych i nadąża za trendami. Rzadko można spotkać księdza, który tańczy do popularnych piosenek na TikToku lub podchodzi do wiary z dystansem. Sebastian Kosecki zaskoczył obserwatorów po raz kolejny. W mediach społecznościowych powiedział, dlaczego to Jezus jest największym sigmą.

Zacząć należy od tego, co w ogóle znaczy pojęcia "sigma"? Odnosi się ono do mężczyzny, który jest indywidualistą i twierdzi, że nie pasuje do hierarchii społecznych. Jak czytamy na portalu platformakultury.pl, "sigma male" często jest postrzegany jako ktoś, kto żyje według własnych zasad i nie zależy mu na zdobyciu akceptacji lub dominacji w grupie. To osoba, która ceni sobie niezależność, samodzielność i często wybiera własną ścieżkę, a nie podąża za tłumem.

W sobotę 13 kwietnia ks. Sebastian Kosecki udostępnił film na TikToku. Odniósł się w nim do tematu "sigma male". Duchowny powiedział, że nikt nie powinien mieć wątpliwości, jaka osoba zasługuje na to, aby nadać mu to miano. Stwierdził, że Jezus Chrystus najlepiej pasuje do opisu niezależnego mężczyzny, który nie podąża za tłumem.

- Największa sigma wszechczasów to Jezus. Dlaczego? Bo ten właśnie Jezus we wczorajszej ewangelii nakarmił z kilku rybek i kilku chlebów kilka tysięcy ludzi. I ten sam Jezus w dzisiejszej ewangelii chodził po jeziorze, uspokoił burzę na morzu i zatroszczył się o swoich uczniów. Jezus to największa sigma wszechczasów, ponieważ potrafi zatroszczyć się o ciebie zawsze, jak już mu na to pozwolisz. To jest dzisiejsza ewangelia. Fajnie - powiedział ks. Kosecki w nagraniu na TikToku.