HiT wraca. Są fragmenty drugiej części podręcznika

Historia i Teraźniejszość to ukochane dziecko ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. W szkołach jest oficjalnie od września 2022 r. Dzieci i młodzież uczą się na lekcjach wydarzeń z historii po 1945 r. Pierwsza część podręcznika wywołała ogromne poruszenie w kraju. Tymczasem prof. Roszkowski nadchodzi już z kolejną.

Wydawnictwo Biały Kruk zaprezentowało kilka fragmentów z nowego podręcznika do HiT-u. Czego młodzież może się z nich dowiedzieć?

W drugiej klasie liceum i technikum dzieciaki mają dowiedzieć się wszystkiego, co dotyczy katastrofy smoleńskiej. Nie od dziś wiadomo, że większość Zjednoczonej Prawicy oraz ludzi z nią związanych wierzy, że Władimir Putin oraz Donald Tusk zorganizowali tam zamach. Nie dziwi więc, że prof. Roszkowski chce takie informacje przekazywać młodzieży.

"Wiele osób było i jest dziś przekonanych, że doszło do zamachu, ale wersja ta nabiera ostatnio znaczenia oficjalnego. 7 kwietnia 2010 r. premier Tusk poleciał do Smoleńska, by wziąć w uroczystościach w Katyniu. Spotkał się tam z Putinem. Natomiast rankiem 10 kwietnia 2010 r. do Smoleńska poleciała samolotem Tu-154 inna delegacja państwowa z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele. Maszyna rozbiła się tuż nad lotniskiem o godz. 8:41 czasu polskiego" - pisze prof. Roszkowski w rozdziale "Cień katastrofy smoleńskiej".

Prof. Roszkowski w drugiej części podręcznika do Historii i Teraźniejszości porównuje również Lecha Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem. Jak czytamy na natemat.pl, jednym z przykładów jest wspólne wystąpienie ówczesnego prezydenta i premiera z Władimirem Putinem i Angelą Merkel na Westerplatte.

"Przemówienie Tuska było ogólnikowe i nie zawierało żadnych odniesień do niemiecko-sowieckiej zmowy. Prezydent Kaczyński natomiast nakreślił szerszą wizję historii, [...] nakreślił tragiczne znaczenie, jakie miał pakt Ribbentrop-Mołotow. Słowa mocno kontrastowały z wykrętami Putina i ogólnikami Tuska - pisze autor podręcznika.

Prof. Roszkowski w podręczniku dla szkół średnich wyraża również swoje zdumienie. Dotyczy ono młodzieży i jej poparcia dla rządów SLD-PSL. Autor książki pisze, że były to rządy "małej sprawności, hamowania reform, a nawet rekomunizacji personalnej".

Źródło: natemat.pl, fakt.pl