Czarnek w ogniu krytyki. Ruszyła kampania "Oddajcie język dzieciom"
W połowie lipca 2023 r. rozpoczęła się kampania mniejszości niemieckiej. "Oddajcie język dzieciom" jest odpowiedzią na brak realizacji obietnic złożonych w styczniu przez Przemysława Czarnka.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zasłynął wieloma kontrowersyjnymi decyzjami. W lutym 2022 r. wprowadził w życie rozporządzenie, które zmniejszyło liczbę godzin języka niemieckiego w szkołach z trzech na jedną tygodniowo. W styczniu br. obiecał mniejszości niemieckiej powrót do zasad sprzed krzywdzącego postanowienia. Tak się jednak nie stało.
Podobne
- Lex Czarnek 3.0. Organizacje społeczne zbierają podpisy
- Przemysław Czarnek i nauczyciele. Jak minister liczy ich pensje?
- Rewolucja w szkołach? Agnieszka Dziemianowicz-Bąk o zmianach w edukacji
- "Billboardy prawdy". Nauczyciel walczy z propagandą Czarnka
- Czarnek z porażką w sądzie. W tle filozofka i stypendium naukowe
Mniejszość Niemiecka i kampania "Oddajcie język dzieciom"
Czarnek podjął decyzję na wniosek posła Suwerennej Polski Janusza Kowalskiego, który otwarcie podkreśla, że nie przepada naszymi zachodnimi sąsiadami. Przewodniczący MEiN na początku tego roku obiecał jednak, że przywróci zasady sprzed wprowadzenia postanowienia. Przedstawiciele mniejszości niemieckiej nie mogą się niestety tego doczekać.
Kampania społeczna "Oddajcie język dzieciom" ruszyła z końcem ubiegłego tygodnia i ma na celu przywrócenie równego dostępu do edukacji językowej w języku ojczystym dla ponad 56 tys. dzieci mniejszości niemieckiej w Polsce.
- Odbyliśmy kilka spotkań z Ministrem Czarnkiem i innymi przedstawicielami MEiN. Sam pan Minister był nawet w Opolu, gdzie podczas rozmów zadeklarował szybki powrót do stanu sprzed wydanego rozporządzenia. Dzisiaj już wiemy, że była to niestety obietnica bez pokrycia. Od spotkania w Opolu minęło pół roku, a nic się nie zmieniło. Jesteśmy jako społeczność i obywatele polscy zbulwersowani działaniami polityków partii rządzącej, szczególnie z naszego regionu, w zakresie wsparcia edukacji językowej dla naszych dzieci - powiedział lider mniejszości niemieckiej w Polsce Rafał Bartek w wywiadzie dla mediów.
- Sytuacja stała się nawet bardziej dramatyczna w wielu szkołach, skąd odchodzą sprawdzeni nauczyciele języka niemieckiego, którzy nie chcą żyć w niepewności. Wielu z nich już dzisiaj musiało się przekwalifikować, żeby móc w ogóle dalej uczyć w szkole. Najbardziej jednak tracą na tym dzieci, którym zabiera się możliwość nauki języka, kultury i elementów ich tożsamości regionalnej - powiedziała w rozmowie z portalem vdg.pl nauczycielka języka niemieckiego Maria Sikora.
Przemysław Czarnek odpowiedział przedstawicielom Mniejszości Niemieckiej na Twitterze. Napisał krótko, że nauka języka niemieckiego wciąż jest dofinansowywana, nauczyciele wcale nie stracili pracy, a Polacy są dyskryminowani w Niemczech i nikt z tym nic nie robi.
W ramach kampanii społecznej w przestrzeni publicznej pojawią się bilbordy, banery oraz grafiki. Wszystko po to, by przypomnieć, że polityki nie powinno się uprawiać kosztem dzieci.
Źródło: vdg.pl
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół