Dzieci będą uczyły się w szkołach o weganizmie? Nowość w Katowicach

Jak wygląda edukacja ekologiczna w polskich szkołach? Praktycznie jej nie ma. Trudno się dziwić, skoro sam minister edukacji Przemysław Czarnek jest przeciwny "ideologii ekologizmu".

Co prawda zapowiadał wprowadzenie edukacji ekologicznej w polskich szkołach jeszcze w 2021 r., ale niewiele się pod tym względem zmieniło. Na szczęście na horyzoncie widać pewne zmiany. Już we wrześniu ruszy pierwszy w Polsce program edukacji klimatycznej w Katowicach.

Od dwóch lat w szkołach nauczyciele podczas godzin wychowawczych powinni poruszać tematy dotyczące zdrowia, ochrony klimatu i ekonomii. O tym, jak zazwyczaj wyglądają godziny wychowawcze chyba nie muszę za dużo mówić. W każdym razie pewności co do tego, że nauczyciele rzeczywiście poruszają takie tematy, nie ma.

Jak podaje Wyborcza, badania przeprowadzone w ostatnich dwóch latach przez badaczki z Interdyscyplinarnego Centrum Badań nad Edukacją Humanistyczną Uniwersytetu Śląskiego pokazały, że aż 62 proc. ankietowanych uczniów deklaruje, że w ich szkołach tematy związane z kryzysem klimatycznym wcale nie są poruszane.

To może się zmienić dzięki Katowicom. Od września tego roku we wszystkich tamtejszych szkołach podstawowych uczniowie siódmych klas będą realizowali program edukacji klimatycznej.

Zajęcia mają być realizowane przez nauczycieli z różnych przedmiotów nawet tych specjalizujących się w naukach humanistycznych. Materiały dydaktyczne opracowuje zespół ekspertów i będą się na niego składały treści edukacyjne i scenariusze lekcji. W ich tworzenie włączeni są także aktywiści.

W lekcjach, jak informuje "Wyborcza", ma również pomóc polskojęzyczny kalkulator śladu ekologicznego, który został stworzony przez wolontariuszy ze Śląska. To pierwsze takie narzędzie w rodzimym języku i każdy może z niego skorzystać na stronie kalkulator.eco.

Dzięki niemu możemy sprawdzić, jak bardzo obciążamy planetę naszymi nawykami czy zachowaniami. Dowiadujemy się również tego, które części świata bardziej zadłużają się u matki ziemi, a które mniej.

Pełen zakres poruszanych na lekcjach tematów nie jest znany. Miejmy nadzieję, że w programie ujęto takie zagadnienia jak wpływ mięsa i przemysłu odzieżowego na środowisko oraz konieczność przejścia na alternatywne metody pozyskiwania energii i konieczność odejścia od węgla. W końcu to dość istotne kwestie związane z kryzysem klimatycznym.

Pozostaje też wiara w to, że pozostałe szkoły w Polsce pójdą śladem Katowic. Edukacja klimatyczna w czasach pogłębiającego się kryzysu klimatycznego to coś, czego naprawdę wszyscy potrzebujemy.

Źródło: Wyborcza