Czarnek widzi IDEOLOGIĘ w "ekologizmie" 🤦 Zapowiadają się ekologiczne nowości w szkołach!
Minister Czarnek powraca. Wreszcie pokazał swoją "pozytywną" stronę i zapowiedział nowy przedmiot w szkole. Potem dorzucił do pieca swoim ulubionym słowem "ideologia". Jednym słowem: masakra.
Minister Czarnek wielokrotnie widniał na łamach naszego portalu. Niestety, jeden z najważniejszych ministrów dla młodych ludzi, ma dość specyficzne poglądy, które mają wpływ na życia milionów młodych Polaków, a przede wszystkim Polek.
Podobne
- Czarnek odpowiada krytykom podręcznika HiT. "Obrzydlistwo w najczystszej postaci"
- Edukacja klimatyczna w szkołach w Katowicach. Co na to Czarnek?
- Czarnek uderza w LGBTQ+. Tak "rozwiązuje" problemy młodzieży
- Czarnek i Nowak przepychają Lex Czarnek, bo komuś nie spodobał się "papier prezentowy LGBT"
- Lex Czarnek znowu w Sejmie. "Nie udało się drzwiami, więc minister próbuje oknem"
Ostatnio oficjalnie w życie weszły zmiany dotyczące nowych lektur. Nadchodzi Jan Paweł II i inne religijne książki dla młodych osób, sic! O tym wiedzieliśmy - nic nowego, ot ciągłe wtłaczanie większej dawki religii do szkół. Niezapowiedziana wcześniej nowość jest o wiele bardziej interesująca. Wreszcie można byłoby spojrzeć pozytywnie na rządy ministra Czarnka. Tylko, że... sam zepsuł wszystko swoimi słowami. Ale od początku:
Ekologia jako przedmiot?
Świat się kończy, minister Czarnek zrobił coś pozytywnego dla naszej planety. Jak podaje TVP 3 i "Rzeczpospolita", wprowadzona zostanie edukacja ekologiczna i klimatyczna:
To na nas ciąży obowiązek zostawienia im świata, Polski, środowiska w jak najlepszym stanie, po to, żeby mogli godnie żyć. I ta świadomość nas łączy, pomimo różnic, które nas dzielą.
Warto podkreślić, że wiedza o zasadach zrównoważonego rozwoju jest obecna w prawie oświatowym, a kompleksowo zaprojektowana edukacja ekologiczna to obowiązkowy obszar nauczania wpisany w podstawę programową. Dodatkowo w ramach kierunków polityki oświatowej państwa wyróżniliśmy wzmocnienie edukacji ekologicznej w szkołach i rozwój postawy odpowiedzialności za środowisko naturalne
Dlatego właśnie podpisaliśmy list intencyjny, w którym deklarujemy, wraz z ministrem Michałem Kurtyką, wspólną analizę postulatów środowisk młodzieżowych dotyczących edukacji ekologicznej i edukacji związanej z klimatem. Wszystkie postulaty będą podlegać analizie.
To brzmi świetnie! Czarnek po urlopie nabrał rozumu i przestał pleść kocopoły związane z masowym nazywaniem wszystkiego "ideologią" i "fetyszyzmem"? Chcielibyście. Tak dobrze niestety nie będzie.
W sposób, który osobiście kojarzę z retoryki Donalda Trumpa, minister Edukacji zapowiedział stanowcze nie dla… ideologii ekologizmu. XDDD
Będziemy rozwijać edukację ekologiczną i dot. klimatu, ale nie zgadzamy się na jakąkolwiek ideologię ekologizmu, polegającą na humanizacji roślin i zwierząt i animalizacji człowieka. Tego na pewno w podstawach programowych nie będzie.
…
Mam wiele pytań do Czarnka
Jedno z nich dotyczy tej humanizacji roślin i zwierząt. Czy ministrowi Edukacji i Nauki nie chodziło przypadkiem o antropomorfizację? Rada Etyki Social Media wypunktowała to pierwsza:
Fajnie, co? A ta "animalizacja człowieka" - co to oznacza? Bo łatwo jest rzucić nieznaczące nic słowa, aby pobudzić swoich wyborców. Czarnek twierdzi, że "ideologia" ekologizmu zakłada uzwierzęcenie ludzi.
Nie mam pojęcia, skąd jedna z najważniejszych osób w rządzie czerpie swoje informacje. Nie wiem, skąd pojawiają się takie słowa w jego słowniku - ale nigdy nie spotkałem się z tym, aby ludzie byli traktowali jak zwierzęta w dyskusjach o ratowaniu planety. Czy ministrowi chodziło o przejście na wegetarianizm lub weganizm?
Wracając jeszcze do słów ministra. Mam problem z "wszystkie postulaty będą podlegać analizie". To może oznaczać tyle, co "wy powiecie swoje, ja nazwę to "ideologią" i wszystko będzie po staremu". Nie powinno tak być - ale jedynie czas pokaże, kto miał rację.
Jest tyle pytań, które pozostaną bez odpowiedzi.
Wreszcie minister edukacji poszedł w dobrym kierunku. Tyle, że całość moim zdaniem zapowiada się na akcję w stylu "poprawię sobie PR". Coś, jakby ktoś rozkazał dość kontrowersyjnej osobie zmienić swój image. Dla dużej grupy młodych osób ekologia jest bardzo ważna. Przecież osoby w wieku 10-20 lat mają przed sobą co najmniej kilkadziesiąt lat na tej planecie. Także walka o środowisko powinna być kluczowa. A to wiąże się z edukacją, o której mówił Czarnek. Jeżeli jest to zagrywka pod publikę, to może przynajmniej młodzi obywatele naszego kraju będą mogli coś z tego wynieść. A może nie?
Obawiam się o edukację ekologiczną z takim podejściem
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na kolejne "specyficzne" podejście do tej nauki. Ostatnio taka sytuacja przytrafiła się z historią, która stanie się dwoma przedmiotami. Jeden z nich prawdopodobnie będzie nastawiony na krytykowanie przeciwników PiS-u. W programie ma być m.in. o tym, dlaczego Unia Europejska stała się niepraworządnym tworem.
To samo może się tyczyć tych zmian w nauce ekologii. Zamiast sensownego sylabusa, jedynie sensowne minimum oraz bezsensowna krytyka. Chcę się mylić, bo ekologia jest niesamowicie ważna. Z roku na rok przybliżamy się do katastrofy klimatycznej. Jedynie sensowne nauczanie oraz zdecydowane działania mogą coś zmienić. A jak będzie w przypadku zmian Czarnka? Zobaczymy!
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos