Dynamiczne ceny w supermarketach. Rząd USA bije na alarm

Dynamic pricing, czyli cennik dynamiczny, to strategia ustalania cen. Działanie polega na tym, że ceny produktów lub usług są dostosowywane w czasie rzeczywistym w oparciu o różne czynniki np. popyt, podaż, czas, zachowania klientów, konkurencję, a nawet porę dnia.

Jeśli popyt na dany produkt wzrasta, cena może wzrosnąć. Gdy popyt spada, ceny mogą się obniżyć. Ceny będą również wyższe w godzinach szczytu lub w określonych sezonach. Firmy mogą monitorować zachowania klientów online i dostosowywać ceny na podstawie historii przeglądania, lokalizacji, urządzenia używanego do zakupów itp. Dynamiczne ceny stosują m.in. korporacje jak Uber czy Bolt, linie lotnicze lub bileterie, takie jak Ticketmaster. Problematycznym aspektem oprócz zawyżania kosztów jest także monopol na usługę - czasami klient nie ma wyboru i musi płacić tyle, ile żąda dana firma.

Kroger to sieć supermarketów działająca na terenie Stanów Zjednoczonych. Firma powstała już przeszło 140 lat temu i jest jedną z potężniejszych w USA. Ostatnio postawiono jej poważne oskarżenia związane z wprowadzeniem dynamicznych cen.

W sklepach sieci Kroger zdecydowano się na elektroniczne wyświetlacze cen. Podobny zabieg możemy zaobserwować w marketach Lidl. Ciągłe wymienianie papierowych cenówek było zbyt czasochłonne. Niestety dzięki łatwemu i szybkiemu systemowi zmieniania cen sklepy mogą pokusić się o wprowadzenie dynamicznych cen. Co to oznacza? Otóż to, że np. w gorący dzień wszystkie lody będą droższe o 30 proc. Że między godziną 16 a 19.00 ceny produktów odrobinę wzrosną, bo sklepy przeżywają największe oblężenie. Że idąc do sklepu z dzieckiem, każdą rzecz dla najmłodszych nabędziemy po wyższej cenie niż nominalna. Nie da się ukryć, że dynamiczne ceny nie są przyjazne dla konsumenta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W związku z niepokojącymi podejrzeniami amerykańscy senatorowie wzięli pod lupę nagłe zmiany cen w sklepach Kroger. Pojawiły się spekulacje, że supermarkety mogą stosować dynamiczne ceny. Firma w lutym br. roku nawiązała współpracę z Microsoftem, który dostarcza dla niej usługi technologiczne, w tym również te, związane ze sztuczną inteligencją.

Senatorowie Elizabeth Warren i Bob Casey poprosili dyrektora generalnego firmy Kroger o odpowiedź na 11 pytań dotyczących sztucznej inteligencji, etykiet i technologii EDGE firmy Microsoft. Przedsiębiorca ma czas do 20 sierpnia, aby odpowiedzieć na wszystkie z nich. Mężczyzna został zapytany m.in. o:

• sposób, w jaki Kroger ustala dynamiczne ceny za pomocą systemu EDGE,
• sposób informowania klientów o zmianie cen: jeśli te informacje są przekazywane, to w jaki sposób i z jakim wyprzedzeniem,
• średnią procentową zmianę cen wszystkich artykułów objętych dynamicznym ustalaniem cen za pomocą EDGE w ciągu pierwszych sześciu miesięcy korzystania z systemu,
• pełną listę produktów w sklepie, których cena zmieniała się więcej niż raz dziennie,
• wykorzystywanie danych klientów do wprowadzenia spersonalizowanych cen na swoich platformach ESL,
• możliwość rezygnacji klientów ze zbierania danych przez firmę,
• gwarancję, że Kroger nie wykorzysta danych klientów dotyczących platform ESL do dyskryminacji ze względu na chronione kryteria, takie jak rasa, płeć lub wiek, podczas oferowania spersonalizowanych cen.

Nie wiadomo, czy oświadczenie CEO Krogera będzie dostępne publicznie.

Źródło: "The Sun"