"Kupię mieszkanie". Nie miał litości, gdy zobaczył taką ulotkę
W skrzynkach na listy często można znaleźć odręcznie napisane ulotki, których autorzy szukają mieszkania do zakupu. Za tego typu materiałami najczęściej stoją flipperzy. Jeden z internautów pokazał, co robi, gdy trafia na ich ogłoszenia.
Wielu z nas nieraz znalazło w skrzynce pocztowej ulotkę, której autor lub autorzy informują o poszukiwaniu mieszkania do zakupu. Ogłoszenie sprawia wrażenie, jakby kryła się za nim "zwykła" osoba, a nie agencja czy pośrednik nieruchomości. Odręcznie napisane pismo, infantylne rysunki, miłe dopiski pod adresem sąsiadów. To tylko niektóre z zabiegów, za pomocą których ulotka ma wyglądać na bardziej autentyczną.
Podobne
- Gwiazdowski chwali się mieszkaniem. Internauci nie mieli litości
- Wynajem jak z koszmaru. Kilka szczegółów wzbudziło niepokój
- "Zostałam bez mieszkania". Dramatyczna relacja obiegła internet
- Zrywają odręczne ogłoszenia. Oddolna walka z flipperami
- Trzy miesiące czekała na zwrot pieniędzy z KFC. Nawet nie zjadła kurczaków
Prawda jest taka, że w większości przypadków za odręcznie wykonanymi ulotkami stoją flipperzy, czyli spekulanci na rynku nieruchomości. Kupują oni mieszkania za gotówkę, robią szybki remont, czasami dzielą na większą liczbę pokoi, po czym odsprzedają po zawyżonej cenie. Flipperzy polują na mieszkania od osób starszych, które nieobeznane w realiach rynku, mogą być gotowe sprzedać lokal po niższej cenie. Wszak nabywcą jest "młode małżeństwo po ślubie", bo tak jest napisane w ulotce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrzucili go z Top Model. "Zarapowałem im". Ziętkowski o kulisach życia TikTokera
Zobaczył ogłoszenie od flippera. "Doradził", co zrobić
Mimo że house flipping jest w Polsce stosunkowo nowym zjawiskiem, coraz więcej osób jest świadomych, z czym się wiąże. Niejednokrotnie mieszkańcy bloków walczą z ogłoszeniami spekulantów, zrywając je i wyrzucając do śmieci. Niektórzy robią zdjęcia ogłoszeń, aby przestrzec innych ludzi.
W internecie poniósł się wpis pewnego internauty, który miał dość ogłoszeń od flipperów. Widząc je w swojej okolicy, zerwał kilka ulotek i dodał bardzo dosadny komentarz: "Nie przechodź obojętnie, jeżeli widzisz ogłoszenia p***żytów na ulicy to je zerwij". Wpis zyskał dużą popularność w serwisie X, w którym ma ponad 350 tys. wyświetleń i lawinę komentarzy.
"Jestem fanem tego, że to jest zrobione tak, żeby wyglądało jak ręcznie napisane, ale widać, że to jest wydrukowane i po prostu napisane takim fontem", "Poszło na strony z fotowoltaiką", "I to się nazywa postawa obywatelska", "Ja na osiedlowych piszę czerwonym mazakiem 'oszust'", "Dokładnie tak robię", "Małe obywatelskie dobre uczynki, tak trzeba żyć". To tylko niektóre komentarze pod wpisem internauty.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos