Czy feminatywy są potrzebne? Naukowcy są zgodni
Językowi konserwatyści uważają, że stosowanie feminatywów jest sztuczne i niepotrzebne. Feminiści i feministki stosują argument, że skoro "nauczycielka" nie boli w język, to "chirurżka" też nie powinna. Niemieccy psychologowie postanowili rozwiązać kwestię używania feminatywów z naukowego punktu widzenia.
Czy feminatywy są wymysłem XXI wieku? Wielu tradycjonalistów językowych uważa, nie ma sensu używać damskich wersji słów, ponieważ wystarczy dodać słowo "pani". Co ciekawe, ci sami tradycjonaliści nie mają problemu z "nauczycielką", "pielęgniarką" czy "sprzątaczką". Często okazuje się, że "sztuczne komplikowanie języka" występuje, gdy mowa o zawodach uznawanych za poważne i szanowane, takich jak neurochirurg, prezes czy prawnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marti Renti: "Freak fight to jest mocno szowinistyczny świat" | VibezTalk
Niemieccy psychologowie przyjrzeli się feminatywom
Kwestia feminatywów zainteresowała Fritza Stracka i Patricka Rothermunda, psychologów z Uniwersytetu w Wurzburgu. Badacze postanowili sprawdzić, jak odbierane są nazwy zawodów z męskimi końcówkami. Ich praca opublikowana w magazynie "Journal of Language and Social Psychology" może sporo namieszać w kwestii językoznawczej.
Badanie Stracka i Rotermunda było banalnie proste: naukowcy poprosili prawie 200 ankietowanych o określenie, jakiej płci są osoby wymienione w wybranych, konkretnych zdaniach. Osoby badane były informowane, że teksty mogą dotyczyć zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
W drugim zdaniu pojawiła się podgrupa z zadania pierwszego, w której skład wchodzili wyłącznie mężczyźni lub wyłącznie kobiety. Po jego przeczytaniu uczestnicy badania byli proszeni o jak najszybsze wskazanie, czy zdanie drugie jest poprawną kontynuacją zdania pierwszego.
Wyniki badania wiele mówią o feminatywach
Jaki był wynik badania? Okazało się, że ankietowani częściej wskazywali drugie zdanie jako poprawną kontynuację pierwszego, jeśli wspomniano w nich o grupie mężczyzn. Oznacza to, że badani kojarzyli męskie rodzaje słów przede wszystkim z płcią męską. Mimo przypominania przez badaczy, że zdania mogą odnosić się zarówno do kobiet, jak i mężczyzn - dla większości ankietowanych męska końcówka oznacza mężczyznę.
Badanie Fritza Stracka i Patricka Rothermunda jednoznacznie wskazuje na konieczność stosowania feminatywów nie tylko ze względu na szacunek do określanej osoby, ale przede wszystkim dla usprawnienia komunikacji międzyludzkiej.
Źródło: "Wyborcza"
Popularne
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?
- Edzio wyprowadził się z Polski. W nowym kraju zacznie od nowa
- Przełom w sprawie Buddy? Wiadomo, co z pieniędzmi z loterii
- Bagi i Magda wzięli ślub na parkiecie? Teraz wszystko układa się w całość
- Katy Perry spełniła swój teenage dream? Nie uwierzysz, co stało się podczas show w Krakowie [RELACJA]
- Billie Eilish krytykowana za hojny datek. Oddała pieniądze za zawyżone ceny biletów?





