NIK krytykuje system szkolenia nowych kierowców

Bezpieczeństwo na drogach w Polsce leży i kwiczy. To wina młodych kierowców?

Źródło zdjęć: © canva
Maja Kozłowska,
12.09.2023 13:15

System szkolenia nowych kierowców pozostawia wiele do życzenia. Najwyższa Izba Kontroli bierze sprawy w swoje ręce.

W kwestii bezpieczeństwa na drogach Polska nie ma się czym chwalić. Pod tym względem od dawna jesteśmy na szarym końcu w rankingu państw członkowskich Unii Europejskiej. Za największy odsetek wypadków (12 proc.) odpowiadają w Polsce młodzi kierowcy w przedziale wiekowym 18-24 lata. Dane wskazują, że w latach 2018-2022 najmłodsi "samochodziarze" spowodowali aż 30 tys. wypadków. Główne przyczyny to nadmierna prędkość, nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowe zachowania wobec pieszych.

NIK bierze się za ośrodki szkolenia kierowców
NIK bierze się za ośrodki szkolenia kierowców (NIK)

Problemy na każdym etapie szkolenia kierowców. NIK reaguje

Na stronie nik.gov.pl czytamy, że kandydaci na kierowców nie są przygotowani do bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym. Interwencja NIK odkryła błędy na każdym etapie szkolenia nowych kierowców. Nieprawidłowości znajdują się:

  • w jakości kursów,
  • w pracy instruktorów,
  • w działalności WORD-ów,
  • w pracy egzaminatorów.

NIK alarmuje o konieczności zmiany systemu szkolenia, ponieważ koszty jednostkowych wypadków samochodowych i kolizji drogowych rocznie sięgają 39 mld zł.

Policja jako przyczynę wypadków na drogach najczęściej wskazuje nadmierną prędkość, brawurę kierowców i jazdę pod wpływem alkoholu. Wśród społeczeństwa jednak coraz częściej słychać głosy, że młodzi kierowcy są niewystarczająco wyszkoleni.

Jak się szkoli nowych kierowców? Nie liczą się umiejętności, ważne, żeby zdać egzamin

NIK stwierdził, że "szkolenie kandydatów na kierowców jest ukierunkowane na uzyskiwanie pozytywnych wyników egzaminów, a nie na nabycie odpowiedniego poziomu wiedzy, umiejętności i w szczególności zachowań, które gwarantowałyby bezpieczne i odpowiedzialne kierowanie pojazdami przez te osoby."

Kursant obecnie jest zobowiązany wyłącznie do pamięciowego opanowania zagadnień teoretycznych. NIK zaznacza, że szkolenie nie kształci w studentach postaw niezbędnych dla kierowców.

Jakby tego było mało, pytania na państwowym egzaminie teoretycznym zawierają błędy lub są niejasno sformułowane.

"Przeprowadzone badanie 300 losowo wybranych pytań egzaminacyjnych wykazało, że co dwudzieste pytanie oraz propozycja odpowiedzi sformułowane były w sposób niejednoznaczny, a co dwunaste zawierało błędy" - czytamy na stronie nik.gov.pl

Egzamin na prawo jazdy? Lepiej w Pcimiu Dolnym niż w Warszawie

Hasło "turystyka egzaminacyjna" odnosi się do przypadków, w których kursant z dużego miasta A decyduje się zdawać egzamin w małym mieście B. Nawet jeżeli miałby dokupić dodatkowe godziny jazdy, żeby poznać teren lub przejechać kilkadziesiąt czy kilkaset kilometrów - i tak niejednokrotnie jest to "bardziej opłacalne" niż egzamin na prawo jazdy zdawać w Warszawie czy Krakowie.

"W toku kontroli ustalono, że spośród ponad 18 tys. osób zdających egzamin w Warszawie, a następnie w innym ośrodku, aż 84 proc. zdało w Warszawie część teoretyczną, zaś praktyczną w jednym z mniejszych miast Mazowsza lub Podlasia" - podaje raport NIK.

Warto też nadmienić, że źródłem finansowania WORD-ów (Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego) są opłaty pobierane za egzaminy, w tym poprawkowe oraz szkolenia. Prowadzi to do zachowań korupcyjnych. 60 proc. przychodów z egzaminów praktycznych to opłaty za egzaminy poprawkowe.

Zmiany nadchodzą. Kontrolerzy mają wytyczne

NIK nie ma zamiaru dłużej tolerować nieprawidłowości w szkoleniu młodych kierowców. Organ przygotował listę zaleceń dla ministra cyfryzacji, ministra infrastruktury oraz starostów.

Wymienia m.in.:

  • zmianę finansowania WORD,
  • przydzielenie tworzenia i weryfikacji pytań egzaminacyjnych Instytutowi Transportu Samochodowego,
  • określenie ważności egzaminów teoretycznych,
  • wprowadzenie obowiązku przystąpienia do egzaminu państwowego w WORD w pobliżu siedziby ośrodka szkoleniowego, w którym uzyskano pozytywny wynik egzaminu wewnętrznego,
  • wprowadzenie rozwiązań uniemożliwiających powtórne przystąpienie do egzaminu państwowego na prawo jazdy w dniu, w którym wynik egzaminu był negatywny,
  • uregulowanie egzaminów kwalifikacyjnych na instruktorów i egzaminatorów.

Źródło: nik.gov.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
restr,zgłoś
___
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się