Apelują o nowy park narodowy. Czy Tusk, jako Kaszuba, go poprze?
Naukowcy i naukowczynie apelują do Rady Ministrów o skuteczną ochronę przyrody na Kaszubach. Odwołali się do lokalnego patriotyzmu premiera Donalda Tuska.
Pod apelem środowiska naukowego do Rady Ministrów RP o utworzenie Kaszubskiego Parku Narodowego podpisało się ponad 11 tys. osób. Dodatkową ochroną miałyby zostać objęte Lasy Mirachowskie. To wyjątkowy przyrodniczo teren polodowcowy. Jego wilgotny i chłodny mikroklimat staje się szczególnie cenny w związku z pustynnieniem i suszą hydrologiczną, które są skutkami postępującego kryzysu klimatycznego.
Podobne
- Wenecja poważnie zagrożona. UNESCO obawia się o przyszłość miasta
- Śnieżka i najsilniejsze porywy wiatru na świecie. Klimatolog wyjaśnia
- Aktywiści klimatyczni przebijają opony. Wandalizm czy konieczność?
- Ślimak Stasiu został genziarą. Pokaż go swojemu nudnemu kotu
- Planujesz wyjazd na Bali? Zapłacisz teraz nowy podatek
Naukowcy apelują do lokalnego patriotyzmu Donalda Tuska
Naukowcy odwołują się w petycji do lokalnego patriotyzmu premiera. Dr hab. Maciej Przewoźniak stwierdził w wypowiedzi dla trojmiasto.wyborcza.pl: "Apelujemy do patriotyzmu premiera Donalda Tuska, który deklaruje się jako Kaszuba. Wyrazem współczesnego patriotyzmu jest ochrona podstawy naszej egzystencji, czyli przyrody". Dodał: "Skoro Donald Tusk jest patriotą i Kaszubą, logicznie rzecz biorąc, powinien tę inicjatywę poprzeć. A czy tak się stanie, to się okaże, bo jest to w końcu polityk".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projektowany Kaszubski Park Narodowy
Tereny, które przyrodnicy są zdeterminowani chronić, dziś w większości należą do Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Obejmują też dziewięć rezerwatów przyrody, których połączenie w jeden chroniony obszar zapewni zachowanie całości unikalnego ekosystemu tego regionu. W apelu do Rady Ministrów naukowcy podkreślili, że obecna ochrona tych terenów jest tylko deklaratywna, a zbyt intensywna gospodarka leśna w ostatnich latach zniszczyła wiele cennych siedlisk.
Park narodowy na Kaszubach ma zapobiec zniszczeniu tamtejszej przyrody
W Lasach Mirachowskich występują unikalne gatunki roślin i grzybów. Można spotkać tam również porosty wyjątkowo wrażliwe na zanieczyszczenia powietrza. Liczne torfowiska zapobiegają wysychaniu gleby. Na szczególną rolę tych ostatnich zwróciła uwagę Unia Europejska w przegłosowanym niedawno Nature Restoration Law, które będzie obowiązywało również w Polsce.
Autorzy apelu podkreślili, że tylko park narodowy "może znacząco spowolnić, a docelowo wykluczyć wieloraką, nasilającą się presję gospodarczą (głównie leśnictwo i rolnictwo) i inwestycyjną (głównie osadnictwo) na tym terenie". Pod petycją do Rady Ministrów można się podpisać do 31 lipca pod tym linkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Parki narodowe są najwyższą formą ochrony przyrody w Polsce. Według Ustawy o ochronie przyrody: "Park narodowy tworzy się w celu zachowania różnorodności biologicznej, zasobów, tworów i składników przyrody nieożywionej i walorów krajobrazowych, przywrócenia właściwego stanu zasobów i składników przyrody oraz odtworzenia zniekształconych siedlisk przyrodniczych, siedlisk roślin, siedlisk zwierząt lub siedlisk grzybów". Obecnie w kraju są 23 takie obszary.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku