Człowiek-wróbel. Gigantyczny ptak nawiedza świat
Pewien entuzjasta realistycznego cosplayu złożył zamówienie na maskę wróbla. Firma zajmująca się tego typu zleceniami zrealizowała jego prośbę zbyt dobrze.
W dzisiejszym świecie ludzie często eksperymentują z wyglądem. Niektórym wystarcza niestandardowy kolor włosów, inni postanawiają iść o krok dalej. Istnieje grupa osób, która stara się upodobnić do zwierząt. Ludzie, którzy identyfikują się z ruchem furry, posiadają specjalne kostiumy tzw. fursuity. Kiedy je noszą, reprezentują swoje zwierzęce postacie (prawdziwe lub fantastyczne - od psów po smoki) oraz biorą udział w specjalnych zjazdach "furasów".
Podobne
- Taylor Swift zaskoczyła na koncercie. Fani się doczekali
- Chłopiec zachwycił internautów. Jest native speakerem w języku Gen Z?
- Dylan Sprouse nie zgodził się na obrażenie aktorki. Młody gwiazdor królem internetu
- Tajemniczy trend "soft launch" podbija sieć. Sprawdź, czy też to robisz
- Nie myła włosów przez 100 dni. Pokazała efekt
Człowiek, który chciał zostać wróblem?
Ludzie, którzy chcą być prawdziwymi zwierzętami to jednak fenomen znany jako zoomorfizm. Obejmuje przyjmowanie cech charakterystycznych dla danych zwierząt. Dotyczy to zarówno "ubioru", jak i zachowaniu. Pisaliśmy już o mężczyźnie, który stał się psem oraz o ludzkim wilku.
Kostiumy obu zapaleńców wykonała japońska firma Zeppet, która na co dzień współpracuje z wytwórniami filmowymi, studiami telewizyjnymi oraz kostiumografami, tworząc m.in. hiperrealistyczne kostiumy zwierząt. Sklep podejmuje się również zleceń od osób prywatnych. Z radością stworzył głowę wróbla dla jednego z klientów. Produkcja zajęła firmie 20 dni.
Klient miał ogromną trudność, aby znaleźć realistyczną maskę wróbla, która spełniałaby jego oczekiwania. Na stronie firmy Zeppet można przeczytać jego komentarz, w którym żali się, że oferta kostiumów ptaków w internecie jest bardzo uboga i źle wykonana. W końcu zdecydował się na zamówienie indywidualne.
Od fazy przedprodukcyjnej studio uważnie słuchało moich preferencji. Odpowiadali na moje pytania i przedstawiali swoje propozycje. W sumie odwiedziłam studio dwa razy, łącznie z wizytą na przymiarki. Jestem bardzo zadowolony z maski, ponieważ odzwierciedliła moje preferencje w najdrobniejszych szczegółach, takich jak zapewnienie i dostosowanie widoku
Klient był bardzo wymagający, natomiast Zeppet spełnił jego życzenie: "gotowy produkt stopniowo napawa mnie poczuciem satysfakcji i pozytywnego nastawienia. Oceniam go jako coś 'wartego zamówienia'".
Kostiumy ludzi-zwierząt są bardzo drogie. Pełen kostium wilka firmy Zeppet kosztował prawie 100 tys. zł. Uniform psa Toco kosztował prawie 56 tys. zł. Producent nie podał kosztu samej zwierzęcej głowy
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"