"To obrzydliwe". Staśko podsumowuje zachowanie Laluny

11 kwietnia 2023 r. Maja Staśko nagłośniła informację o kobiecie, która wykonała operacje plastyczne w klinice Comfort Zone w Turcji. Niestety, zaledwie 10 dni po zabiegach Olivia zmarła. Lewicowa aktywistka zwróciła wtedy uwagę na fakt, że tę placówkę regularnie promowały polskie celebrytki, w tym Katarzyna Alexander "Laluna". To właśnie przez jej reklamę zmarła kobieta miała zdecydować się na wylot do Istambułu.

11 kwietnia do sieci trafiły mocne i niecenzuralne głosówki, które Laluna wysłała do pewnego chłopaka na Instagramie. Ten oskarżył ją bowiem, że to właśnie przez nią oraz reklamy Comfort Zone życie straciła niewinna kobieta.

Maja Staśko podkreśliła, że inna internetowa celebrytka, Ewelona z Warsaw Shore, również przeżyła piekło w tureckiej placówce. Pochwaliła jednak zachowanie celebrytki, ponieważ ta opowiedziała o swoich doświadczeniach i od razu zrezygnowała z promocji Comfort Zone w mediach społecznościowych.

Dodatkowo lewicowa dziennikarka przypomniała, że Laluna przekazała obserwatorom błędne oraz niczym niepoparte informacje. Według Katarzyny Alexander przyczyną śmierci Olivii miał być Covid-19. Staśko dotarła do aktu zgonu kobiety, na którym napisano, że to zapór płucny oraz liposukcja były przyczyną nieszczęśliwego zakończenia wylotu do Turcji.

Gdy Maja Staśko nie przestawała podkreślać na Instagramie, że reklamowanie nieetycznych miejsc jest nieludzkie, Laluna postanowiła krótko odpowiedzieć.

12 kwietnia Laluna na Instagramie udostępniła nagrania po zabiegach, na których zachwalała klinikę Comfort Zone w Turcji. "Od 8 lat z wami nigdy nic mi się nie stało. Jesteście, jak i dla mnie, tak i dla moich przyjaciół najlepsi. Kocham Was" - napisała na Instastory.

Wydała również oświadczenie, w którym stwierdziła, że nigdy nie życzyła nikomu śmierci i jest jej przykro, że ktoś stracił życie. Napisała również, że zmarła kobieta znała ryzyko operacji, ponieważ musiała podpisać odpowiednie dokumenty.

Godzinę po udostępnieniu przez Lalunę ww. instatory, Maja Staśko dotarła do fragmentu odcinka programu "Królowe życia", których gwiazdą była Katarzyna Alexander. Telewizyjna celebrytka krytykowała wtedy klinikę, w której zdecydowała się na operacje plastyczne. Staśko zapytała więc, czy nie jest to przypadkiem ta sama placówka, którą teraz tak bardzo zachwala oraz promuje Laluna. Odpowiedzi się nie doczekaliśmy.

Maja Staśko na Instagramie podkreśliła również, że pisanie o klinice (w której życie niedawno straciła kobieta), że jest najlepsza na świecie, to naplucie ofiarom w twarz. "Obrzydliwe. Przerażające. Promowanie kliniki na śmierci kobiety to niewyobrażalne okrucieństwo. Jak można po śmierci kobiety w wyniku zatoru płucnego po operacji pisać, że ta klinika jest najlepsza? Najlepsza w czym?" - napisała Staśko.

Można przypuszczać, że konflikt między paniami jeszcze trochę potrwa. 12 kwietnia 2023 Laluna na Instagramie napisała mocne słowa: "Staśko zamknę ci tego ryja i to bardzo szybko. Obyś nie trafiła na mnie gdziekolwiek, pamiętaj".

Lewicowa aktywistka przypomniała, że takie słowa to po prostu groźby karalne. Napisała, że według niej Laluna jest niebezpieczna dla zdrowia i życia innych ludzi. Zapowiedziała również, że nie przestanie nagłaśniać tego typu spraw.

My również przypominamy, że w zabiegach medycyny estetycznej nie ma nic złego. Ważnym jest jednak, aby wybierać kliniki, w których wszystko wykonywane jest przez specjalistów przestrzegających zasad bezpieczeństwa. Sprawdzajcie dokładnie, jakie miejsca chcecie wybrać!