Wykopowicze znaleźli idealny lek na depresję dla kobiet. Wystarczy pokazać im Chada: "Szukają atencji"

Jeden z użytkowników Wykopu zamieścił na forum grafikę przedstawiającą mężczyznę i kobietę z dopiskiem "Nie mam co robić". Na zdjęciu możemy zobaczyć m.in. ikonkę Messengera. Widać, że dziewczyna ma 14 nieodczytanych wiadomości, chłopak nie ma żadnej.

I co z tego, może zapytacie? Naprawdę nie rozumiem, jak możecie tego nie dostrzegać! Przecież to jasno pokazuje, że kobiety tylko udają samotne, by zdobyć atencję, a depresja przechodzi im szybko, gdy na horyzoncie pojawia się facet! A przynajmniej tak właśnie twierdzi część użytkowników.

Część użytkowników słusznie zwraca uwagę, że wykopowicz znacząco mija się z prawdą. Mężczyźni nie mają monopolu na samotność i smutek. Poza tym ilość wiadomości na Messengerze o niczym przecież nie świadczy. Wiele osób wciąż w takiej sytuacji odczuwa pustkę i ma poczucie odosobnienia oraz niezrozumienia. Ale przecież samotna, to może być co najwyżej 80-letnia babcia!

Najlepsze jest w tym wszystkim jednak to, że my nie tylko udajemy samotność (to przecież takie miłe uczucie). Oprócz tego udajemy też depresję. Kobieta nie może jej po prostu mieć, rozumiecie? Ona tylko mówi wszystkim, że ją ma.

Zapytacie może, po co w ogóle miałaby robić coś takiego? A no po to, żeby "dostać atencję". Jesteśmy tak zdesperowane, że zainteresowanie mężczyzn zdobywamy przez chorobę. Problem się oczywiście kończy, gdy jakiś CHAD zwróci na nas uwagę.

Facet się nami interesuje i depresja magiczne znika. Nie wiem, czy ktoś gdzieś już to zgłosił, ale koniecznie trzeba to opatentować. Oto niezawodny lek na depresję według wykopowiczów: spojrzenie Chada.

Tutaj muszę trochę niestety obalić trochę te wykopkowe odkrycia. Niestety znam wiele dziewczyn, które zachorowały na depresję, w chwili gdy właśnie były najszczęśliwsze, gdy zaczęły tworzyć związek z kimś, kto naprawdę był warty uwagi. To nie jest choroba, która dotyka nas tylko wtedy, gdy "źle się czujemy". Chorują na nią nawet osoby, które pozornie wydają nam się najbardziej spełnione.

Przypomnę też może, bo ten wątek też przewijał się w wykopkowej konwersacji, że to jednak kobiety częściej chorują na depresję. Zwróciłabym też uwagę na czasownik "chorują", bo depresja nie jest, tak jak wynika z ich słów, chwilową zachcianką, a poważną chorobą, która może skończyć się nawet śmiercią.

Naprawdę nie wiem, jak można sensownie skomentować takie bzdury. Życie w takim, zbudowanym na własnej krzywdzie, świecie jest dla tych wykopowiczów pewnie nawet wygodne, w końcu nie muszą myśleć o tym, że to może tak naprawdę z nimi coś jest nie tak. Gdyby jednak wychylili się poza swoje incelskie rozumowanie, zobaczyliby, że ten brak wiadomości na Messengerze to może właśnie wynik tak ograniczonego wszechświata.

Źródło: https://www.wykop.pl/wpis/63484535/chyba-najprawdziwszy-obrazek-jaki-kiedykolwiek-wid/