Twój mózg gnije od TikToka. Naukowcy biją na alarm

Media społecznościowe pożerają nasz czas. Nie jest to żadne przełomowe stwierdzenie, tylko stwierdzenie faktu. W Polsce młodzież w wieku 15-24 lat spędza średnio 3-4 godziny dziennie w social mediach. Najwięcej czasu pochłania TikTok. Na tej platformie pokolenie Z przebywa średnio 57 minut dziennie. Miesięcznie jest to średnio 33 godziny i 38 minut.

O tym, jakie negatywne efekty wywołuje nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych, napisano już tysiące artykułów. Nowym zjawiskiem jest natomiast brainrot. Jest to termin określający treści internetowe, które są absurdalne, pozbawione głębszego znaczenia, ale mimo to wciągające i powtarzalne. Na pewno kojarzycie viralowe swego czasu Bombardiro Crocodillo, Chimpanzini Bananini czy Tung Tung Tung Sahur.

Kłopot w tym, że brainrot zaczął być potwierdzonym naukowo problemem. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne alarmuje, że bezmyślne scrollowanie TikToka, Reelsów czy Shortsów to prosta droga do zniszczenia sobie zdrowia psychicznego. Badacze przeanalizowali dane od prawie 100 tys. osób i werdykt jest bezlitosny: im więcej czasu spędzasz na oglądaniu krótkich filmików, tym bardziej spada twoja zdolność koncentracji i panowania nad impulsami.

Mózg uzależnia się od szybkich, dopaminowych strzałów i "oducza się" skupienia. Przez ciągłe bombardowanie bodźcami tracimy zdolność do "wolnego myślenia", przez co czytanie książek czy głębsza nauka wydają się nagle nudne i niemożliwe do wykonania. Problemy z uwagą to tylko wierzchołek góry lodowej. Badania łączą nadmierne korzystanie z shortsów z bezsennością, stanami lękowymi, poczuciem samotności, a nawet zjechaną samooceną

Źródło: Euronews