Wykład o grach zamienił w krytykę NFT. Oto trolling doskonały

Brazylijska impreza International Games Festival ma zbliżoną formułę do E3, czy innych kilkudniowych festiwali gier wideo, podczas których można testować nowe tytuły, ekscytować się premierami i rozmawiać z deweloperami. Tegoroczna edycja International Games Festival zapisze się w historii za sprawą Marka Venturelliego, dyrektora kreatywnego w Rogue Snail.

Mark Venturelli miał wygłosić wykład pt. Przyszłość gier wideo. Oznajmił jednak, że nie zamierza opowiadać o grach, tylko o tym, dlaczego NFT to koszmar. Publiczność zareagowała brawami, ale organizatorom imprezy niespodzianka nie przypadła do gustu. Sponsorami International Games Festival są bowiem firmy z branży NFT i kryptowalut.

Venturelli napisał na Twitterze, że musiał zatytułować swój wykład inaczej, ponieważ organizatorzy nie pozwoliliby na wystąpienie, gdyby ujawnił swoje prawdziwe intencje.

Venturelli skrytykował zjawisko implementacji NFT do gier wideo. Stwierdził, że NFT zabija kreatywność, pozbawia frajdy z obcowania z grami i jest szkodliwe dla branży. Mimo że Venturelli połączył się publicznością za pomocą wideorozmowy (był na kwarantannie z powodu COVID), organizatorzy imprezy nie przerwali wystąpienia. Jest ono dostępne w całości na YouTube.

Moda na NFT trwała krótko i zdecydowanie nie przypadła Polakom do gustu. Jak podaje serwis bitcoin.pl, Polska jest krajem najbardziej przeciwnym NFT. Na każde tysiąc tweetów o tematyce NFT z naszego kraju, aż 227 wyraża negatywną opinię o niewymienialnych tokenach. Autorzy sugerują, że złą prasę mogła spowodować afera dotycząca NFT celebrytów (Fancy Bears) lub skojarzenia z piramidą finansową. Nam nie jest przykro z tego powodu.

Źródła: dexerto.com/bitcoin.pl