Warszawski Plakat świąteczny w interpretacji Bosaka. Jest osiem gwiazdek czy nie ma?
Warszawski plakat świąteczny znów budzi kontrowersje. Osiem gwiazdek, pogańskość i socrealizm - Krzysztof Bosak w roli interpretatora
Kontrowersje wokół świątecznego plakatu w Warszawie to już chyba tradycja. Stolica właśnie podzieliła się nową grafiką, którą stworzyła Aleksandra Jasionowska. Komentarze – szczególnie prawicowej strony – nie są zbyt przychylne.
Podobne
- Ośmieszyli kolędników. Musieli zaśpiewać piosenkę Kizo
- Krzysztof Bosak łączy hip-hop z ruchem narodowym. Co na to polscy raperzy?
- Kinga z Ekipy ogłosiła nietypową akcję. Z okazji świąt udekoruje domy widzów!
- Kółko różańcowe kontra raperka. Wandale ukradli jej plakat
- Padło ważne pytanie. Czy Robert Lewandowski jest żugajką?
Tym razem o swoją interpretację pokusił się sam Krzysztof Bosak. Chyba ktoś tu zatęsknił za pisaniem rozprawek na język polski…
Osiem gwiazdek na warszawskim plakacie świątecznym?
Rok temu poszło o księżyc, który według niektórych kształtem miał nawiązywać do symbolu islamu. Tym razem jest chyba "jeszcze gorzej". Nie dość, że plakat według niektórych jest mało świąteczny, to jeszcze nawiązuje do wykrzykiwanego przez wielu hasła pełnego gwiazdek.
Z tego co kojarzę, osiem gwiazdek zazwyczaj układa się jednej linii, gdy odnosi się je do hasła, o którym mówi Bosak, ale co ja tam wiem. Grunt, żeby we wszystkim doszukiwać się ukrytego dna i "złego przesłania". Nawet wtedy, gdy mówimy o tych ciepłych, pełnych troski i zrozumienia ponad podziałami świętach.
Socjalizm i pogańskość
Przy okazji dostało się też "pogańskiej świątyni" znajdującej się w Łazienkach. O tym, że plakat w ogóle jest mało radosny i świąteczny, chyba nie muszę mówić. Bosak kwituje to krótko: "Symbole bez treści. Życzenia wysilone".
Najgorsze jest jednak jeszcze to, że plakat pełen jest "upiornej czerwieni", więc jak możecie się domyślić, nawiązuje do… socrealizmu. Tak, czas wyrzucić z domu wszelkie czerwone ozdoby. Może się okazać, że też nawiązują do tego nurtu.
No i okazało się też, że Bosak zna się na sztuce! Niektórzy sugerowali, że autorka inspirowała się twórczością Stryjeńskiej, ale Krzysztof odrzucił te interpretacje, bo malarka była zbyt "osadzona w tradycji", jak na tak "nietradycyjny" i "niereligijny" plakat.
Wolność interpretacji?
Jasne, może plakat nie jest za bardzo religijny, ale też nie dla wszystkich ten okres właśnie taki jest. Niektórzy z nas Boże Narodzenie obchodzą tylko ze względu na przywiązanie do tradycji i średnio interesują się wszystkimi chrześcijańskimi sprawami i symbolami związanymi z tym okresem. Może więc taki otwarty na różne podejścia do świąt plakat jest lepszy?
W każdym razie nie krępujcie się. Wy też możecie podzielić się swoją interpretacją. W końcu sztuka powstaje po to, byśmy mogli sobie o niej rozmawiać. To nie egzamin, nie ma "jednego klucza". Tylko proszę uważać na nadinterpretacje.
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje