Bosak wreszcie zrozumiał LGBTQ+ 🤡🤡🤡 [SZOKUJĄCE]

Co przychodzi wam na myśl po usłyszeniu słowa "Konfederacja"? Ja zdecydowanie poczułbym bryzę Korwina gaszonego przez małe dziecko. Może z nutką Grzegorza Brauna, mówiącego o trzech filarach patriotycznego państwa? Dzisiaj wiatr przywiał nam Krzysia Bosaka, który wreszcie podzielił się swoją niesamowitą wiedzą na temat osób trans.

Zanim przeczytacie poniższą wypowiedź, która udowadnia, że każdy może się nauczyć nowych trików, warto przytoczyć inne wypowiedzi Bosaka. Wiecie, tak dla równowagi. W styczniu 2020 roku usłyszeliśmy od niego takie kwiatki, jak "Ruch LGBT prowadzi do deprawacji społecznej i my mamy moralny obowiązek sprzeciwić się temu", a w czerwcu tego samego roku, odmówił zrobienia sobie zdjęcia z osobą z tęczową torbą.

Zaufajcie mi, jeżeli dobrze poszukacie, to znajdziecie inne "ciekawe" cytaty o LGBT+. No ale coś musiało się ostatnio zmienić, ponieważ Bosak wykazał się niesamowitym sercem, jak na lidera Konfederacji.

Członek redakcji "Nowy Ład" skrytykował Twittera za zbanowanie osób, które specjalne misgenderowały pierwszą osobę po tranzycji odznaczoną czterogwiazdkowym stopniem oficerskim w armii Stanów Zjednoczonych. To takie plucie jadem w kierunku osób, które coś zmieniły w swoim życiu, kek:

Wielki Bosak odpisał na niezbyt miłego tweeta słowami prosto ze swojego serduszka:

Pod płaszczem atakowania LGBT i mówieniu otwarcie, że osoby homoseksualne nie są warte równouprawnień z normalną rodziną, tak naprawdę Krzysiu kochał i rozumiał całość ruchu LGBT.*

Może Grzegorz Braun podąży za ścieżką obraną przez Bosaka? Może zamiast sławnego sloganu "kościół, szkoła, strzelnica" w następnych wyborach z ust osoby przekazującej Niedzielskiemu, że "będzie wisiał", padną słowa typu "równouprawnienie, miłość i średnia hawajska dla każdego"? Byłoby cudownie!

*Dla osób, które nie wyczuły ironii ode mnie oraz od Bosaka: oczywiście, że Krzysztof tutaj wyśmiewa całą sytuację. Chciałbym, aby było inaczej, ale cóż. Może któregoś dnia Krzysztof Bosak przejdzie na lewą stronę mocy, gdzie będzie uczył innych posłów, jak zwracać się do osób niebinarnych. Ach, marzenia.