Warszawa w Układzie o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych

Warszawa zamierza pożegnać się z paliwami kopalnymi. Radna m. st. Warszawy Anna Auksel-Sekutowicz i organizacja Rodzice dla Klimatu i inicjatywa Wschód ogłosili, że Warszawa przystąpiła do Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych (Fossil Fuel Non-Proliferation Treaty).

Warszawa to pierwsze miasto w Polsce, które zdecydowało się na taki krok. Co to oznacza dla stolicy i czemu przystąpienie do Fossil Fuel Non-Proliferation Treaty jest tak ważne?

Układ o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych to globalna inicjatywa osób i organizacji działających dla klimatu. Jej częścią jest już Paryż, Londyn, Los Angeles, ale i WHO oraz Parlament Europejski. Celem układu jest pokojowe przyspieszenie odejścia od paliw kopalnych i przejście na zieloną energię.

Jak informuje inicjatywa Wschód, która zajmuje się kryzysem klimatycznym i paliwami kopalnymi, na głosowaniu 12 stycznia podczas LXXV Sesji Rady m. st. Warszawy, stolica jako pierwsza w Polsce wsparła Układ o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych. To zobowiązanie odejścia od paliw kopalnych opiera się na trzech filarach:

• Zaprzestanie poszukiwań nowych złóż węgla, ropy i gazu oraz wygaszenie eksploatacji w istniejących kopalniach
• Zaprzestanie produkcji i dotacji paliw kopalnych w sposób pokojowy i sprawiedliwy
• Zapewnienie sprawiedliwej transformacji, która da dostęp w 100 proc. do odnawialnej energii.

Tego pozytywnego ogłoszenia nie byłoby, gdyby nie ruch klimatyczny. Zarówna inicjatywa Wschód, jak i organizacja Rodzice dla klimatu, przez wiele miesięcy naciskali na przyłączenie się miasta do układu.

Odejście od paliw kopalnych jest kluczowym krokiem w walce z kryzysem klimatycznym, o czym w rozmowie z Vibez.pl mówiła aktywistka Dominika Lasota. W tej chwili spalanie paliw kopalnych (ropy, węgla i gazu) stanowi 86 proc. światowych emisji CO2 powodujących zmianę klimatu. Jeśli nie uda nam się ich ograniczyć, z pewnością nie zrealizujemy zapisu Porozumienia Paryskiego, zgodnie z którym do 2050 roku UE ma być neutralna klimatycznie.

"Rządy i sektor paliw kopalnych planują wyemitować do 2030 roku o 120% więcej gazów cieplarnianych powyżej poziomu niezbędnego do tego, aby ograniczyć ocieplenie do 1,5°C i zapobiec katastrofalnej zmianie klimatu, co może zniweczyć wysiłki naszego miasta w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Zwiększanie zależności od paliw kopalnych naraża społeczność Warszawy na nieakceptowalne ryzyko nie tylko dla zdrowia, ale również bezpieczeństwa, czego dowodem jest sponsorowanie agresji rosyjskiej w Ukrainie z dochodów ze sprzedaży ropy, gazu i węgla" – czytamy na Facebooku radnej. st. Warszawy Anna Auksel-Sekutowicz.

Na razie nie wiemy, jakie konkretnie zmiany zajdą w Warszawie w związku z przystąpieniem do Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych. Jesienią projekt ma trafić do konsultacji społecznych. Aktywiści klimatyczni zaznaczają, że oczekują konkretnego planu od prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego.

Jak informuje portal swiatoze.pl, w 2020 roku Rada Miasta Warszawy przyjęła projekt "Zielona Wizja Warszawy". Zawiera ona konkretne deklaracje, które mają być wdrożone do 2050 roku, w tym montaż paneli fotowoltaicznych na budynkach należących do Urzędu Miasta Warszawy. Możliwe, że część tych planowanych już zmian będzie się pokrywała z tymi wprowadzanymi w związku z przystąpieniem stolicy do Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych.

Źródło: fossilfueltreaty.org, rodzicedlaklimatu.org, inicjatywa Wschód, swiatoze.pl