Trener Życia patusem Twittera. Chamstwo, buractwo i obrażanie innych

Raz na jakiś czas popularność w mediach społecznościowych zyskują osoby, które mają niewiele do przekazania. Komunikują się natomiast w sposób wulgarny, agresywny lub kontrowersyjny. W ten sposób może i zdobywają obserwatorów, ale jednocześnie zapisują się w historii internetu jako memy.

Nazwiska i pseudonimy absolwentów Akademii Chłopskiego Rozumu można wyliczać aż do znudzenia. O najwybitniejszych z nich niejednokrotnie pisaliśmy. Dziki Trener, Kołcz Majk, Jakub Czarodziej, Viralowy Tata, Dawid Piątkowski. Do tego zaszczytnego grona dołączył Arthur Wenker, znany w internecie jako Trener Życia.

Wenker pisze na fanpejdżu, że jest konsultantem biznesowym. Twierdzi, że jest dyrektorem w firmie Beauty Group Ltd. Konto mężczyzny na Facebooku obserwuje ponad 25 tys. osób, profil na Instagramie ponad 34 tys., a na TikToku ponad 190 tys.

My zainteresowaliśmy się profilem Trenera Życia na Twitterze, który w sposobie komunikacji przypomina szambo. Ostrzegamy, że tekst zawiera cytaty, które są nieodpowiednie dla wrażliwych czytelników.

Trener Życia uwielbia obrażać i poniżać ludzi na Twitterze. Mężczyczna może się pochwalić bogatą znajomością wulgaryzmów. Jednego z internautów wyzywa od "cw*la" i zaprasza do klękania i przepraszania z "ch*jem w japie".

Dalej wyjaśnia, że "ruch*nie takich małych cw*lów w japę to nie gejostwo tylko obowiązek. Wam internet ci*ty zawiasy w żuchwach poluzował. Prowadzę szm*to, zresztą nawet z błędami, wiec że jesteś zerem". Co zrozumieliście z cytowanej wypowiedzi? My tyle, że mamy do czynienia z chamstwem, prymitywizmem i totalnym brakiem kultury.

Wenker wobec braku merytorycznych argumentów sięga po obrażanie rodziców innych ludzi. "Twoja matka przed chwilą mówiła co innego, o ile dobrze zrozumiałem, bo trochę się krztusiła" - odpisał jednemu z internautów.

Wenker ma żal do TikToka, że serwis usunął mu film, na którym obraża jednego z twórców. "TikTok usunął ten film przez słowo pi*da w odniesieniu do tego chłopca. Dzisiaj bycie mężczyzną jest społecznie banowane" - pisze Trener Życia.

Trener Życia zastanawia się, "dlaczego "nagle" tyle młodych zdrowych ludzi dookoła umiera "na serce"? Zadaje też pytanie: "czy dalej nie można mówić o szepionce?" #folia". Tymi słowami Wenker romansuje z popularną teorią spiskową, zgodnie z którą szczepionka przeciw COVID-19 wywołuje przedwczesne zgony. Wyznawcy tej teorii spamują w internecie słowem "nagle" lub "naglica".

Pseudomądrości Wenkera sprowadzają się do generowania losowych, bezmyślnych aforyzmów typu "jeśli jesteś otyły to dlatego, że nie chcesz być szczupły" albo "jeśli jesteś biedny to dlatego, że nie chcesz być bogaty". Bardzo chcielibyśmy, żeby to był trolling, ale - o zgrozo - Trener Życia traktuje siebie samego na serio. W jednym z filmów na TikToku powiedział, że jest "ch*jem", ale jednocześnie "dobrym człowiekiem". Wow. Mega. Daje do myślenia.

Trener Życia działa na Twitterze, choć sam nie ma dobrego zdania o społeczności serwisu. "W życiu nie widziałem tylu spoconych zakompleksionych zj*bów w jednym miejscu" - pisze Wenker. Nie mówi jednak, czy zalicza siebie do tego grona. Ostrzegamy, że to daje pole do nadinterpretacji.

Wenker w jednym z filmów na TikToku chwali się owłosioną klatką piersiową i mówi, co robić, kiedy "czujesz, że zbliża się depresja". Mężczyzna sugeruje, że są lepsze sposoby na poradzenie sobie z kryzysem niż wizyta u specjalisty. Wymienia "magię znachorów" i radzi, by przestać oglądać telewizję, unikać "ocieraczy energetycznych", skupić się na rozwoju, obrać jasny cel i trenować każdego dnia.

Błagam, kiedy zauważycie u siebie objawy depresji, udajcie się do psychologa lub psychiatry. Magię znachorów albo ocieraczy energetycznych wsadźcie tam, skąd wyjął ich Trener Życia, czyli w pewne ciasne miejsce, gdzie nie dociera światło słoneczne.

Nie ma sensu analizować profilu na Instagramie Trenera Życia, bo są to zdjęcia z wulgaryzmami. Wenker opublikował na Instagramie cennik usług. Przykładowo, 60-minutowa sesja mentorska kosztuje 300 złotych,ośmiotygodniowy pakiet mentorski kosztuje 3 tys. złotych, a subskrypcja czegoś, co nazywa się "poziom master", to koszt 150 złotych miesięcznie.

Na koniec ciekawostka o życiu prywatnym bohatera niniejszego materiału. Wenker w jednym z filmów na TikToku przyznał, że nie ma kontaktu ze swoją córką. Hmm, gdyby tylko był widoczny powód, dlaczego tak się stało...

Podsumowaniem działalności Trenera Życia w mediach społecznościowych może być tylko jedno. Czytelnikowi trzeba podsunąć pod brodę miskę na wymioty, bo inaczej nie można zareagować na tak ogromną ilość chamstwa, buractwa i szkodliwych treści.