Tolerado przeszkoli szkoły w temacie osób LGBTQ+, ale dla polityków to "fanaberia"
Trójmiejska organizacja Tolerado chce pomóc szkołom we wspieraniu osób LGBTQ+. Akcję finansuje miasto Gdańsk, co oburza niektórych polityków
Na tak progresywne rozwiązanie jak w Szkocji - przypominam, że tam edukacja o społeczności LGBTQ+ została włączona w program nauczania w szkołach - będziemy pewnie musieli jeszcze trochę poczekać. Na szczęście mamy stowarzyszenia, które również dbają o nasze szkoły pod tym względem.
Podobne
- Kaja Godek określiła homoseksualistów "zboczeńcami" i nie musi za to przepraszać
- Korekta płci w Polsce to piekło. A jeśli myślicie inaczej, to przeczytajcie tę historię
- Papież Franciszek popiera osoby transpłciowe? Przekaz dla osób LGBTQ+
- Czarnek pokazał ludzką twarz? Pierwszy raz powiedział to osobach LGBT+
- Elliot Page szczęśliwy po mastektomii. Dla niektórych z nas niestety wciąż jest "kobietą"
Trójmiejska organizacja Tolerado ogłosiła niedawno, że pomoże gdańskim szkołom stać się bardziej przyjaznymi miejscami dla osób LGBTQ+. Wystartowała ze szkoleniami, z których będą mogły skorzystać tamtejsze placówki oświatowe. Nie wszystkim się to jednak spodobało…
Co to za akcja?
Program skupia się na edukowaniu dyrekcji, kadry nauczycielskiej i szkolnej. Wszyscy chętni będą się mogli dowiedzieć np. jak sprawić, by szkoła była bardziej inkluzywnym miejscem. Poza tym dostaną porządne informacje o potrzebach nieheteronormatywnych uczniów, dowiedzą się czym jest tożsamość płciowa i jak zapobiegać dyskryminacji ze względu na orientację.
Zajęcia będą się odbywały w październiku i listopadzie, a projekt "Na równych zasadach - przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na orientację psychoseksualną i tożsamość płciową poprzez edukację, integrację i kulturę" został dofinansowany z środków Miasta Gdańsk. Niektórych posłów bardzo to oburza.
Słowa sprzeciwu
Swoim zdaniem z portalem "wPolityce" podzielił się poseł PiS, Kacper Płażyński, który stwierdził, że to krzewienie "bardzo groźnej ideologii gender" i wkraczanie neomarksizmu do polskich szkół. Dodaje, że radni PiS powinni sprawdzić zasadność takiego finansowania, a sam problem jest "fikcyjny".
"Niepokoi mnie takie działanie miasta Gdańska. Komu to jest potrzebne? Komu jest potrzebne kreowanie fikcyjnych problemów?"
Podobne zdanie ma kolejny poseł PiS, Jan Mosiński, który temu samemu portalowi powiedział, że takie działanie jest "wypaczaniem kanonu wartości", a pieniądze można było wydać w inny, lepszy sposób:
"Tolerancja to nie jest afirmacja. Tolerancja dla osób homoseksualnych nie oznacza zgody na nachalną seksualizację dzieci, a w mojej ocenie właśnie tym zajmuje się stowarzyszenie Tolerado".
Chciałabym tylko zaznaczyć, że problem tolerancji osób LGBTQ+ w szkołach jest poważny. Dzięki wsparciu placówek oświatowych w tym aspekcie możemy po prostu przyczynić się do tego, że takie osoby będą się czuły bezpieczniej w miejscu, w którym spędzają tak dużo czasu.
Tak że nie, nie są to "zmarnowane pieniądze". To inwestycja w samopoczucie i zdrowie psychiczne młodych ludzi. A to, biorąc pod uwagę statystki dotyczące samobójstw i depresji, jest naprawdę istotne. Szczegóły dotyczące programu Tolerado znajdziecie tutaj.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos