TikTokerka Natalia Mango szczerze o swojej korekcie płci: "Znacie mnie jako Natalię, ale nie zawsze tak było"
Zarzucają jej nieszczerość, więc postanowiła się wyautować. Natalia Mango w kilku tiktokach opowiedziała swoją historię.
Tiktokerka Natalia Mango postanowiła opublikować na swoim profilu serię filmików, w których opowiada o tym, kim jest i jak wygląda jej historia. Jeśli myślicie, że to nic wielkiego, to bardzo się mylicie.
Podobne
- Straszne, ile złapał kleszczy. Wystarczył krótki spacer
- Co jest zabawnego w obciętych głowach? Kontrowersyjny rysunek w "Polityce"
- Oglądają go miliony fanów. Usłyszał przerażającą diagnozę
- Nolif wydała fortunę na korektę płci. Ujawniła dokładną sumę
- W Szkocji czteroletnie dzieci będą mogły decydować o swojej płci. Rodzice nie muszą o tym wiedzieć
Natalia w pewnym sensie podczas tych filmików dokonuje coming outu. Po raz pierwszy szczerze dzieli się ze swoją społecznością historią swojej korekcji płci.
Deadnaming i coming out
Niestety Natalia w pewnym sensie została zmuszona do wyautowania się. Do sieci bez jej zgody trafiły zdjęcia, które pokazują jak wyglądała przed korektą. W związku z tym dziewczyna musiała liczyć się z wieloma przykrościami.
Niektóre osoby celowo wchodziły na jej ostatniego liva i próbowały ją upokorzyć przez używanie jej dawnego imienia - przypominam przy okazji, że deadnaming to przemoc. Natalia doszła więc do wniosku, że to dobry moment na to, by przed wszystkimi szczerze opowiedzieć swoją historię.
W czterech filmikach "O mnie" Natalia Mango dzieli się całą swoją historią. Opowiada o tym, że zanim zdecydowała się na korektę płci przeszła przez wiele badań i wizyt u specjalistów. Poddała się też rocznej terapii hormonalnej i zabiegom kosmetycznym, by w pełni czuć się sobą.
Teraz jest szczęśliwa, choć niektórzy zarzucają jej nieszczerość
Oczywiście wiązało się i dalej wiąże się to z bólem, ale jak sama mówi "teraz jest szczęśliwa". To dobre samopoczucie mogą jednak niestety zakłócać kąśliwe i wyśmiewające ją komentarze, które głównie skupiają się na głosie Natalii.
TikTokerce niektórzy zarzucają nieszczerość, bo "ma męski głos". Z tego też względu dziewczyna chce zdecydować się na operację zmiany głosu, która niestety jest dość kosztowna. O tym, że korekta płci w Polsce to koszmar już pisaliśmy i niestety nic się pod tym względem nie zmienia.
Natalii jest oczywiście przykro, że ludzie zarzucają jej takie rzecz i że na TikToku są osoby przeciwne społeczności LGBTQ+, ale wierzy też, że jest tu wiele osób, które nie mają problemu z tym, jak jest teraz i nie patrzą w przeszłość.
TikTokerka na szczęście może liczyć na nieustające wsparcie rodziny i swojej społeczności. Jej wyznanie i historia, którą opowiedziała też spotkała się z dobrym przyjęciem, a pod filmikami możemy znaleć wiele ciepłych komentarzy. My Natalii gratulujemy odwagi, a wszystkich ciekawych odsyłamy do artykułów dotyczących transpłciowości.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku