Tak wyglądał finał "The Last of Us" w grze. Czy serial kończy się tak samo?

Przed nami ostatni odcinek "The Last of Us". W ósmym odcinku serialu nasi bohaterowie musieli przejść przez prawdziwe piekło. Bella Ramsey, która wciela się w rolę Ellie, mówiła w wywiadzie dla "Vogue'a", że były to najbardziej brutalne sceny, które musiała zagrać podczas kręcenia serii. Teraz już wiemy, co miała na myśli.

Ramsey zdradziła też, że ostatni 9. odcinek "The Last of Us", z pewnością podzieli widzów. Czy twórcy serialu dochowali wierności grze? Sprawdźcie, jak kończy się rozgrywka w pierwszej części "The Last of Us".

Uprzedzam, że nie warto czytać tego tekstu, jeśli nie lubicie spoilerów, a dziewiąty odcinek "The Last of Us" jest jeszcze przed wami. Tutaj, już po seansie, możecie sprawdzić, na ile końcówka gry pokryła się z tym, co zobaczyliśmy na ekranie.

Po ucieczce przed grupą kanibali w Kolorado, Joelowi i Ellie w końcu udaje się odnaleźć świetliki w Salt Lake City. Podróż nie odbywa się bez problemów. Po drodze trafiają na zarażonych - w tym na purchlaka. Do tego Ellie tuż przed dotarciem do bazy prawie tonie, ale na szczęście ostatecznie udaje im się spotkać ze świetlikami.

Gdy Joel budzi się w bazie, spotyka Marlene, która informuje go o tym, że Ellie została wysłana na operację. Uświadamia bohaterowi, że zainfekowana przez grzyba część mózgu nastolatki musi zostać wycięta, by stworzyć szczepionkę. Oznacza to, że Ellie umrze.

Joel nie jest w stanie się z tym pogodzić, więc wpada w szał i postanawia odzyskać dziewczynę. Po drodze dochodzi do prawdziwej masakry, z której ledwo uchodzi żywy, ale ostatecznie udaje mu się zabić lekarza operującego Ellie. Gdy ucieka z nieprzytomną nastolatką, trafia na Marlene i ją również zabija.

Gdy Ellie się budzi, Joel okłamuje ją na temat tego, co się stało. Mówi jej, że świetliki już wcześniej znalazły osoby, które były odporne na szczepionkę, ale nie udało im się wytworzyć lekarstwa. Widać, że bohaterka nie do końca mu wierzy. Gra "The Last of Us" kończy się, gdy oboje wracają do bazy brata Joela - Tommy’ego.

Jeśli serial zakończy się tak jak gra, Ramsey miała rację i widzowie na pewno będą mieli odmienne zdania na temat tego, co się wydarzyło. Część pewnie zrozumie postawę Joela - w końcu strata kolejnego, bliskiego mu dziecka, mogła mu się wydać nie do zniesienia. Część pewnie stwierdzi, że powinien wybrać dobro ogółu i oddać dziewczynę w ręce świetlików.

Jeszcze inna kwestią jest to, że nie powiedział prawdy Ellie. O tym, jak to kłamstwo kończy się dla nich obojga, dowiadujemy się jednak w drugiej części gry "The Last of Us". Na szczęście drugi sezon serialu również jest potwierdzony, więc możecie spać spokojnie, wszystko kiedyś się wyjaśni. Choć po tak emocjonującym odcinku sen pewnie nie przyjdzie szybko.